Z raportu wynika, że największe braki umiejętności cyfrowych występują w obszarze zastosowania chmury obliczeniowej, cyfrowego bezpieczeństwa, dostosowania wymagań biznesowych i IT oraz przetwarzania dużych zbiorów danych (Big Data). Brak pracowników o wysokich umiejętnościach cyfrowych w szczególności dotyka obszarów działań operacyjnych, finansów oraz sprzedaży.

Połowa firm w Polsce będzie poszukiwała specjalistów od sztucznej inteligencji

Ponad 90% polskich menedżerów biorących udział w badaniu zgodziło się ze stwierdzeniem, że cyfryzacja ma znaczenie dla ich organizacji. Jednocześnie tylko 11% przyznało, że ma gotową strategię cyfrowej transformacji i może pochwalić się zaawansowanym poziomem jej realizacji. Wysoka świadomość potrzeb w zakresie cyfrowej transformacji, przy stosunkowo niskiej skali jej wdrożenia, rodzi duży popyt na pracowników posiadających nie tylko zaawansowane, ale również podstawowe umiejętności cyfrowe. 60% uczestników badania spodziewa się wzrostu zatrudnienia właśnie na takich stanowiskach.

Analitycy IDC wskazują, że prawdopodobne upowszechnienie sztucznej inteligencji ma znaczący wpływ na ogólny popyt na pracowników posiadających umiejętności cyfrowe, nie tylko te związane z AI. Prawdopodobne jest, że dalsze stosowanie AI pogłębi niedopasowanie popytu i podaży umiejętności cyfrowych. Organizacje, które przyjęły już niektóre rozwiązania oparte na AI, znacznie częściej zgłaszają problem z pozyskaniem pracowników (20% wskazań), w porównaniu z tymi, które wciąż nie rozpoznały tej technologii (10% wskazań).

Sztuczna inteligencja nie powinna być zatem postrzegana jako zagrożenie dla miejsc pracy, ale raczej jako technologia, która umożliwia organizacjom rozwój i zapewnia więcej możliwości zatrudnienia – zauważają eksperci Microsoft. Czy na tym można więc zakończyć dyskusję z cyklu „roboty odbiorą pracę ludziom”? Ciężko stwierdzić. Wątpliwości będą pojawiać się zawsze, ale wynika to raczej z naturalnego strachu przed czymś nowym i nieznanym.