– Obecnie miejsce SMS-a jest w biznesie i oficjalnej komunikacji. Komunikatory typu Messenger i WhatsApp nie są dla nas bezpośrednią konkurencją, ponieważ służą przede wszystkim do wysyłania prywatnych wiadomości między użytkownikami. Nam to nie przeszkadza, a nawet pomaga. Dzięki temu SMS-y są kanałem, który jest uniwersalny, bezpieczny i przede wszystkim wolny od nadmiernego wykorzystywania. SMS-y służą przede wszystkim do wysyłania powiadomień marketingowych, czy innego rodzaju komunikatów – mówi Daniel Zawiliński, dyrektor zarządzający projektem SerwerSMS.
SMS nie powiedział jeszcze ostatniego słowa
– Na pierwszy rzut oka SMS nie jest „sexy”, ale każdy kto zaczyna wykorzystywać go w swoim procesie sprzedaży, czy systemie powiadomień nie chce się już z nim rozstawać. Jeśli potrafimy je dobrze wykorzystać, to jest to jedno z najskuteczniejszych rozwiązań i sposobów komunikacji z klientem w dzisiejszych czasach – wyjaśnia Daniel Zawiliński.
– Oczywiście nie można tego bezpośrednio porównać do systemów e-commercowych, typu Google Ads. Nie jest to tak bardzo „mierzalne” narzędzie, ale z naszego feedbacku od klientów i badań, które przeprowadzamy co jakiś czas wynika, że jeśli w odpowiednim momencie wykorzystujemy SMS-y, to nie mają one sobie równych – w kontekście marketingowym i notyfikacyjnym. Aż 98% osób, które otrzymują SMS-y marketingowe, lub te z powiadomieniami odczytuje je – dodaje.
Kod promocyjny dla czytelników Fintek.pl
Z Danielem Zawilińskim rozmawiał Łukasz Piechowiak. Podcast można znaleźć także na Spotify i Soundcloud.
Pozostałe podcasty znajdziecie pod tym linkiem i w zakładce Fintek Extra.
Wersja audio:
Podcast na YouTube:
Ostatnie podcasty