Cateringoo działa na zasadzie marketplace’u, łącząc firmy cateringowe z klientem biznesowym. Ułatwia pracę recepcjonistek, asystentek, specjalistów ds. marketingu czy pracowników działu HR, czyli osób odpowiedzialnych za catering na spotkaniach w firmach. Platforma online pozwala na szybkie porównanie ofert wielu dostawców i zamówienie cateringu przez internet. Skraca ten obowiązek do kilku minut, gwarantuje przejrzystość cen, które są takie same jak bezpośrednio u dostawcy i pozwala na pełną kontrolę procesu. Zapewnia też jakość cateringu, bo wszyscy dostawcy są starannie weryfikowani – czytamy w komunikacie.

Cateringoo chce zadebiutować w kolejnych polskich miastach

Firma powstała półtora roku temu, a latem 2019 roku połączyła się z konkurencyjnym startupem Caterfly, spółką z portfolio Daftcode. Startup wzbudził zainteresowanie inwestorów, w efekcie czego niedawno zamknął pierwszą rundę inwestycyjną. Od funduszu KnowledgeHub pozyskał 2 miliony złotych na umocnienie swojej pozycji w Warszawie oraz na wyjście ze swoją ofertą do kolejnych miast – Wrocławia i Krakowa – gdzie już rozbudowuje zespoły sprzedażowe. Środki od inwestora Cateringoo przeznaczy również na promocję i rozbudowę platformy.

W lutym Cateringoo wypuściło kolejną wersję platformy online. Teraz klienci mogą samodzielnie wymieniać pozycje menu na takie, które lepiej im pasują. Od momentu wprowadzenia nowych rozwiązań miesięczna częstotliwość zamawiania przez aktywnych klientów wzrosła trzykrotnie – wyjaśnia firma w komunikacie.

Wśród stałych klientów Cateringoo są firmy, które regularnie zamawiają catering na spotkania biznesowe. Możemy tu wymienić dużych graczy, takich jak The Boston Consulting Group, czy Allen Overy, ale także polskie firmy technologiczne, na przykład znany globalnie Booksy, czy rosnący w siłę Packhelp.