Usługi Instantora wykorzystywane są do weryfikacji płatniczej klientów, którzy starają się o kredyt lub pożyczkę. Z usług Instantora korzysta ok. 150 lendtechów na 13 rynkach. Fintech powstał w 2010 roku w Szwecji.

Rocznie Instantor wykorzystywany jest przy 5 mln decyzjach kredytowych. W 2019 roku przychody firmy wyniosły 4 mln EUR, a sama spółka uznana została przez Financial Times za jeden z najszybciej rosnących szwedzkich fintechów.

Przejęcie goni przejęcie

Tink i Instantor w zasadzie były konkurentami dla siebie. Trudno nie pokusić się o opinie, że jest to bardziej przejęcie portfela klientów niż faktyczne poszukiwanie istotnego dla Tink „know-how”. Kwota transakcji nie została ujawniona. Przypomnijmy, że w marcu Tink przejął hiszpańskiego agregatora rachunków Eurobits za 15,5 mln EUR. W styczniu firma pozyskała 90 mln EUR od inwestorów, zatem ma środki na przejęcia. Wówczas Tink wyceniano na ok. 400 mln EUR.

Tink powoli wyrasta na europejskiego lidera w zakresie usług dostępu do rachunku. Fintech chwali się, że w ramach swojej platformy otwartej bankowości „spina” za pomocą API już ponad 2,5 tys. instytucji finansowych, a jego usługi wykorzystywane są przy ponad 10 mld transakcji rocznie. Otwarte, jak sama bankowość, pozostaje pytanie ile w tym prawdy, a ile PR?

W Polsce licencję AIS, czyli na dostęp do informacji o rachunku posiadają 3 podmioty – Kontomatik, Ramp Link oraz Banqware.

Na zdjęciu: Co-founders Daniel Kjellén (CEO) and Fredrik Hedberg (CTO)

/LP