Z obliczeń wychodzi 24 mln zł dziennie, 4,3 mld zł na pół roku.

Ubezpieczyciele wypłacili już 20,6 mld zł – z tego 9,8 mld zł z tytułu ubezpieczeń na życie. W sumie ubezpieczyciele do budżetu państwa odprowadzili 690 mln zł z tytułu podatku dochodowego. Do tego dochodzi 360 mln zł tzw. podatku bankowego.

Coraz więcej wypłat z powodu żywiołów

Prezes PIU Jan Grzegorz Prądzyński zwrócił uwagę na duży wzrost wypłat odszkodowań związanych z żywiołami. W ciągu pół roku poszkodowani otrzymali aż o 20 proc. więcej niż rok wcześniej. PIU podkreśla, że ekstremalne zjawiska pogodowe prawdopodobnie będą się nasilać, a wraz z nimi – rośnie konieczność ubezpieczenia majątku.

– Największą część rynku ubezpieczeń majątkowych stanowiły jednak jak co roku ubezpieczenia komunikacyjne. Na ubezpieczenie OC pojazdów wydaliśmy 7,6 mld zł, o 1 proc. mniej niż rok wcześniej, zaś na autocasco 4,4 mld zł, o 4,5 proc. więcej niż rok wcześniej – mówi Andrzej Maciążek, wiceprezes zarządu PIU.

Polacy mniej wydali na ubezpieczenia na życie

Na tzw. życiówki Polacy wydali 10,6 mld zł – to prawie 5 proc. mniej niż w roku ubiegłym. To sporo, co może świadczyć o pewnym negatywnym trendzie na rynku, z którego blisko do stwierdzenia, że Polacy przestają się ubezpieczać. W tym czasie ubezpieczyciele wypłacili 9,8 mld zł świadczeń – to o 1 mld zł mniej niż rok wcześniej.

Sektor ubezpieczeniowy w Polsce po II kw. Wypracował 4,1 mld zł zysku netto. To 7,1 proc. więcej niż rok wcześnie.