Departament Sprawiedliwości w USA złożył skargę antymonopolową twierdząc, że przejęcie Plaid przez Visę to działanie mające na celu wyeliminowanie konkurencji dla własnej działalności. Plaid bowiem to fintech, który udostępnia platformę z zakresu otwartej bankowości – dzięki niej fintechy mogą połączyć się z kontami bankowymi swoich użytkowników i oferować im nowe usługi, w tym usługi płatnicze.

We wrześniu 2019 w Plaid zainwestowała Visa i Mastercard, które w sumie wyłożyły 250 mln USD. Następnie w styczniu Visa ogłosiła, że przejmie Plaid za zawrotną sumę 5,3 mld USD. Taka transakcja wymagała jednak zatwierdzenia u organów antymonopolowych. I o ile w Wielkiej Brytanii urząd nadzoru dał zielone światło (zwracając przy tym uwagę, że rynek open bankingu jest na wczesnym etapie rozwoju) na realizację tej transakcji, o tyle w USA sprawa skomplikowała się na tyle, że przed Visą i Plaid podjęły decyzję o rezygnacji z przejęcia, która została ogłoszona we wspólnej informacji prasowej.

Plaid miało dobry rok

W świecie finansowych-technologii każdy kwartał „liczy się jak rok”. Wynika to z dużej konkurencji, rosnących potrzeb konsumentów i bardzo szybkiego rozwoju technologicznego. Visa stwierdziła, że chociaż ma pełne przekonanie o tym, że ostatecznie wydano by zgodę na przejęcie, to jednak postępowanie byłoby czasochłonne i przewlekłe. To ciekawa sytuacja – sam fakt, że może dojść do skomplikowanego postępowania sprawia, że firmy rezygnują, bo szkoda im czasu i pieniędzy.

Zach Perret, CEO Plaid powiedział, że w ubiegłym roku popyt na usługi Plaid znacznie wzrósł – liczba klientów wzrosła o ponad 60%. Przejęcie Plaid z pewnością przyniosłoby znaczne korzyści. Jednak rezygnacja z przejęcia nie oznacza zerwania współpracy – obie spółki zamierzają ją kontynuować.

/LP