Czy w oddziale przyszłości musi pracować człowiek? Jak powinno wyglądać okno kasowe? A może w ogóle poruszamy się w złym obszarze myślenia i trzeba całkowicie zmienić koncepcję? Młodzi specjaliści w dziedzinie user experience, service desing, architekci i projektanci wnętrz. Do tego dochodzą pasjonaci design thinking oraz miłośnicy nowych technologi. Pomysły młodych ludzi nie pójdą na zmarnowanie. Inspiracje dla sektora bankowego przetrwają i być może za kilka lat Pekao z Żubrem stanie się wyznacznikiem trendów w kwestii świadczenia stacjonarnych usług finansowych. Bo o tym, że takie będą wciąż potrzebne, chyba nikt nie ma wątpliwości. Zwłaszcza w kontekście częstych awarii bankowości elektronicznych – wówczas wizyta w oddziale może „ratować życie”.

Uczestnicy warsztatów Service Jam spróbują odpowiedzieć na pytania dotyczące przyszłości placówek banku np.: jaką rolę będzie w przyszłości spełniał oddział; jak budować unikalne relacje z klientami; jak podkreślić wyjątkowość miejsca; jak powinny wyglądać poszczególne strefy i czy nadal będą to te same strefy co obecnie? Efekty ich pracy będą oceniane przez ekspertów Banku Pekao, którzy na co dzień zarządzają placówkami oraz budują doświadczenie klienta.

– Chcemy by dla banku efektem końcowym pracy były możliwe do wdrożenia pomysły na przestrzenie, w których klienci banku będą czuli się pewnie i komfortowo. Przestrzenie interaktywne, nowoczesne, odpowiadające wyzwaniom jakie stawia przed nami cyfrowa transformacja w bankowości – mówi Jan van der Saar, szef Laboratorium Innowacji Banku Pekao S.A.

Młodzi projektują oddział przyszłości

Zespoły będą projektować oddziały jakie pojawią się w niedalekiej przyszłości. Pomogą im badania i inspiracje ekspertów. Część wypracowanych pomysłów zapewne będzie możliwa do szybkiego wdrożenia, jednak większy nacisk położony zostanie na stworzenie zupełnie nowych koncepcji, które zostaną wprowadzone do nowych modeli placówek.

– Warsztatami wspieramy proces myślenia nad wizją nowego oddziału bankowego, który ma się diametralnie różnić od tego znanego dzisiaj. Nie wiem czy ma bardziej przypominać przyjemną kawiarnię, czy naszpikowane technologią futurystyczne pomieszczenie. Najważniejsze dla nas jest, aby odpowiadać na realne potrzeby klienta i ułatwiać mu kwestie związane z bankowaniem. Nie zapominamy również o tym, że powinni się czuć tam dobrze oraz by wizyta w placówce była dla nich unikalnym pozytywnym doświadczeniem – mówi Wojciech Krywult, odpowiedzialny w Pekao za współpracę z partnerami strategicznymi.

Uczestnicy Service Jam zostali wybrani przez bank podczas kilkutygodniowego procesu rekrutacji. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny. Więcej informacji o wydarzeniu można znaleźć na stronie internetowej.