– Moja ulubiona anegdota z ubiegłego roku z wakacji to kawiarnia w południowo-zachodniej Francji, gdzie za rachunek chcieliśmy zapłacić zegarkiem, ale nie było to możliwe. Pomyślmy zatem jaka jest faza rozwoju w Polsce. Promotorem tego typu rozwiązań jest tradycyjny sektor bankowy, o którym mówi się, że musi umrzeć. Jak widzimy, że największy polski bank detaliczny z Polskim Funduszem Rozwoju stawiają właśnie chmurę narodową, która będzie takim centrum rozliczeniowo-finansowym dla podmiotów publicznych i prywatnych, jeśli patrzymy, że systemy płatności bezgotówkowych są w kilku polskich bankach jednym z najatrakcyjniejszych rozwiązań, bardzo chwalonymi przez konsumentów to jest to naprawdę ciekawe – komentuje Jadwiga Emilewicz, Minister Przedsiębiorczości i Technologii. 

Zdaniem Emilewicz Polska perfekcyjnie wykorzystuje luki niedorozwoju. W Polsce książeczki czekowe nie były powszechne zatem można je było szybko zastąpić kartami płatniczymi. Dzisiaj Polacy bardzo szybko przestawiają się z plastikowych form płatności na inne bardziej nowoczesne. Zdaniem Minister struktura osób korzystających z bankowości elektronicznej wskazuje, że rozwiązania fintech są atrakcyjne nawet dla osób starszych – emerytów i rencistów.

Zapraszamy na wywiad z Jadwigą Emilewicz, której zadaliśmy pytania o Polską Spółkę Akcyjną, technologię blockchain, a także o szanse na stworzenie „polskiej sztucznej inteligencji”.