Jak podaje Business Insider, cztery największe komunikatory w 2018 roku zgromadziły 4,1 mld osób. Użytkownicy w Stanach Zjednoczonych wykorzystują aplikacje do komunikacji przez około 10 min dziennie. Z roku na roku ten czas powiększa się o minutę.

Zmiany na rynku komunikatorów mobilnych – WhatsApp udostępnia API

Większość komunikatorów pozwala markom na obecność przynajmniej pod postacią konta firmowego. Część udostępnia swoje API. Pozwala to na jeszcze lepszą interakcję z użytkownikami w momencie, który sami wybiorą oraz w aplikacji, którą sami zainstalują.

WhatsApp to jedna z najpopularniejszych aplikacji, którą łącznie pobrało już 1,5 mld użytkowników. Jak wynika z danych SimilarWeb, wraz z Messengerem, należy ona do najpopularniejszych komunikatorów na świecie. Jedynie w Chinach przegrywa z WeChat i QQ, a w Rosji z Viberem. Popularność komunikatorów nie zmienia strategii Google i Apple, które wciąż promują własne rozwiązania.

Chat oraz iMessage. Wykorzystują one m.in. format RCS, który w wielu krajach zastępuje już SMS-a. Firmy szukają każdej możliwości wejścia w interakcję z klientami. Nowe technologie pozwalają chociażby na przesyłanie zdjęć wysokiej rozdzielczości i plików multimedialnych. Klient może skorzystać z wielu ułatwień – wynająć hotel, zarezerwować lot, otrzymać wiadomość o opóźnieniach, transakcjach bankowych, kodach aktywacyjnych, czy przypomnieniach o płatnościach. Przez użycie API konkretnych aplikacji, można dotrzeć do milionów klientów.

Wykorzystanie wielu kanałów komunikacyjnych w jednym systemie, czyli conversational messaging, to sposób na komunikację firm z klientami w ramach jednego interfejsu. Każda popularna aplikacja z dostępnym API, może stać się elementem takiego systemu, łącząc np. Messengera, RCS-a oraz czat w oknie przeglądarki.