Ile razy znalazłeś się w sytuacji, gdy padł ci telefon, a Ty zapomniałeś wziąć z domu ładowarki? Zdarza się to nam nieustannie, a nawet gdy pamiętamy wrzucić ładowarkę do torby to kable bardzo nas irytują. Plączą się, bardzo często pękają (szczególnie w ładowarkach do iPhone – groza) albo gubią się w czeluściach naszej torby, biurka i już zazwyczaj ich nie znajdujemy. Z idealnym rozwiązaniem wychodzi Whirla, która wyposaża lokale w bezprzewodowe ładowarki. Nie musimy się więcej martwić czy wzięliśmy kabel albo gorączkowo szukać gniazdka w kawiarni czy restauracji. Whirla ratuje nam życie – na pewno to wirtualne. O sprawie informuje serwis Impactcee.

Krok w kierunku smart cities

Whirla oferuje usługi przede wszystkim dla firm, biur oraz przestrzeni publicznych. Firma pozwala na dostarczanie rozwiązań technologicznych przy jednoczesnym zachowaniu oryginalnej estetyki mebli – wszelkie kable, które są niezbędne do funkcjonowania ładowarek, są ukryte. Firma zapewnia, że rozwiązanie to jest wodoodporne i bezpieczne od wszelkich uszkodzeń – jest to bardzo ważna opcja we wszelkich kawiarniach i restauracjach. Na zespół Whirla składają się programiści i inżynierowie, ale także projektanci, co pozwala na realizacje nawet najbardziej niekonwencjonalnych projektów.

Czy urządzenia Whirla zapewnią taką samą szybkość ładowania, jak ładowanie „po kablu”? Twórcy zapewniają, że prędkość jest zbliżona, urządzenia pracują w najszybszym dostępnym standardzie QI 1.2. Rozwiązanie skierowane jest również do osób, które mają starszy model smartfonów, bez opcji bezprzewodowego ładowania. Wystarczy, że podłączą adapter lub specjalną obudowę do swojego smartfona. Urządzenia są również doskonałą opcją na zwiększenie rozpoznawalności swojego biznesu – za dodatkową opłatą istnieje opcja wyświetlania dedykowanych wiadomości użytkownikom korzystającym z ładowarek.

– Nasze rozwiązanie pomaga promować aplikacje tworzone przez firmy, które chcą się stać bardziej cyfrowe – należą do nich przede wszystkim instytucje bankowe – mówi Michał Żółkiewski, CEO Whirla. Z urządzeń Whirla możesz korzystać na stacjach paliw Moya oraz w strefie Orange Smart Store w Galerii Mokotów w Warszawie. Sprzęt dostępny był również podczas zeszłorocznej edycji Orange Warsaw Festiwal.

Przed dzisiejszymi miastami stoi ogromne wyzwanie, by sprawić, żeby były one bardziej smart. Połączenie tak dużych obszarów w jedną spójną sieć Internetu Rzeczy bez ponoszenia ogromnych kosztów na infrastrukturę jest zadaniem bardzo trudnym. Rozwiązanie dla tego problemu znalazł polski operator radiodyfuzyjny BCAST, który przyszłość miejskiego IoT widzi w sieci LPWAN. Więcej na ten temat możesz przeczytać tutaj.