Po pierwsze: wybieraj bezpieczne hasła
Staraj się, aby składały się one z kompilacji wielkich i małych liter, cyfr i znaków specjalnych. Minimum raz na pół roku zmieniaj je wszystkie, a także – nie wybieraj tych samych haseł na kilku portalach – jeśli komuś uda się włamać na jedno z Twoich kont, z łatwością odkryje także pozostałe.
Po drugie: Korzystaj z oprogramowania antywirusowego
Kwestia niby oczywista, ale wiele osób nadal o niej zapomina. Zachęcamy do pobrania wersji próbnej G DATA i przekonania się, że warto korzystać z antywirusów.
Czytaj także: Czy Polacy są gotowi na PSDII? Sprawa Monedo pokazuje, że niekoniecznie
Po trzecie: nie udostępniaj danych osobom obcym
I nie mówimy tutaj tylko o imieniu i nazwisku! Wiele osób, a zwłaszcza dzieci, nie wie, jak ważny jest np. numer IP komputera czy adres. Sprawni hakerzy, nawet ci z drugiego końca świata, potrafią bardzo szybko wykorzystać informacje przeciwko nam.
Po czwarte: stosuj zasadę ograniczonego zaufania
Pamiętaj, że nigdy nie masz pewności, kto jest „po drugiej stronie”. Zawsze lepiej dmuchać na zimne, niż naprawiać wielkie szkody.
Czytaj także: Maciej Krzysztoszek, EFF – Cyfrowa rewolucja to nie bajki
Po piąte: klikaj w bezpieczne linki
Jeśli nie masz pewności co do źródła strony, lepiej na nią nie wchodź. Sprawny antywirus, szybko je zablokuje, ale dla pewności powinieneś zawsze korzystać z legalnych źródeł i portali.
Po szóste: czytaj regulaminy
W końcu po coś są :). Zwracaj uwagę na informacje dotyczące przetwarzania danych, odpowiedzialności użytkownika danego serwisu i konsekwencjach poszczególnych działań. Nie daj się zaskoczyć żadnym “kruczkom” – chyba nie z tobą takie numery?
Po siódme: otwieraj wiadomości tylko z pewnych źródeł
Wiele wirusów przesyłanych jest niestety poprzez pocztę e-mail. Nigdy nie otwieraj wiadomości z podejrzanych źródeł oraz, co jeszcze ważniejsze, nie pobieraj załączników, których pochodzenia nie jesteś pewien.
Czytaj także: Gigantyczny wyciek danych w USA. Equifax zhakowany
Po ósme: nie wierz we wszystko, co przeczytasz w Internecie
Zdejmij różowe okulary i zaopatrz się w wielkie sito ostrożności ;). Każdy dobrze wie, że
w internecie roi się od trolli i innych gnomów – warto się ich strzec :).
Po dziewiąte: pobieraj pliki z bezpiecznych i legalnych źródeł
Nawet jeśli nowy odcinek ulubionego serialu jest dostępny tylko na podejrzanej stronie – lepiej poczekać i obejrzeć go później, korzystając z bezpiecznego i legalnego źródła. Poćwiczysz cierpliwość i zadbasz o bezpieczeństwo swoich danych na komputerze. Same zalety :).
Po dziesiąte (i ostatnie): odpocznij czasem od komputera ?
Zaufaj nam, to świetna sprawa :). Poza monitorem też dzieją się fajne rzeczy.
-Jak widać zasady, które zapewnią nam i naszym dzieciom bezpieczeństwo w internecie są stosunkowo proste. Problemem jest to, że zbyt rzadko się do nich stosujemy. Według badań z 2016 r. tylko 53% rodziców ustaliło z dziećmi zasady korzystania z Internetu. Jest bardzo ważne, aby pamiętać o ustaleniu takich zasad w naszych rodzinach. Mogą one np. przyjąć formę spisanej “umowy” – mówi Szymon Wójcik, socjolog z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Ostatnie podcasty