Raport o E-commerce przygotowany na zlecenie Przelewy24 obejmuje nie tylko zakup towarów fizycznych online, ale także usług, turystyki i innych obszarów z nią związanych.
Pełny raport Polski e-commerce 2020 dostępny jest na stronie Przelewy24. Publikacja jest warta uwagi – napisano ją przyjaznym językiem. Skupiono się przede wszystkim na kluczowych danych i trendach, a także przedstawiono je na tle innych państw m.in. w zakresie powodów porzuconego koszyka czy podziale e-zakupów na branże. Innymi słowy, to cenna publikacja, z którą warto się zapoznać.
– Wartość polskiego rynku e-commerce w 2019 roku wyniosła około 50 mld PLN. Estymowano wtedy wzrost do 80 mld w 2021 r., 92 mld w 2022 r., a w roku 2023 wartość rynku e-commerce miała wynieść ponad 100 mld. W tym czasie nikt nie mógł przewidzieć, że rok 2020 zaskoczy nas w sposób, którego nie zakładały żadne scenariusze. Najnowsze dane szacują wartość branży online w 2020 roku na ok. 100 mld możemy więc mówić o 100% wzroście w stosunku do roku 2019. To sprawia, że polski rynek – według raportu Statista Digital Market Outlook – plasuje się na 13. miejscu wśród najszybciej rosnących e-rynków na świecie – czytamy w raporcie Przelewy24.
Polacy w sieci najczęściej kupują odzież
Największy udział w rynku online – aż 74% uzyskały towary fizyczne. W tej kategorii najchętniej kupowano odzież i produkty kosmetyczne. Największy przychód wygenerowano w sektorze RTV/AGD. Jak często kupujemy online?
Coraz częściej. Tylko w ostatnim miesiącu aż 50% respondentów kupiło online przedmiot z sektora fashion. Na drugim miejscu z wynikiem 41% są towary z segmentu kosmetyków. Podium zamyka kategoria obuwie – w ostatnim miesiącu aż 35% respondentów kupiło przez internet buty.
E-commerce to nie tylko zakupy towarów fizycznych, ale coraz częściej także usług. Z raportu Przelewy24 wynika, że w 2020 roku Polacy wydali prawie 13 mld zł na usługi, w tym na audiobooki, muzykę, filmy i seriale w serwisach streamingowych. Aż czterech na dziesięciu respondentów zrealizowało zakupy właśnie na te cele.
W raporcie znajdziemy także kilka praktycznych informacji np. o najczęstszych przyczynach porzuconego koszyka. Wśród nich dominują trzy najczęstsze powody – pierwszy to zbyt wysoka cena za przesyłkę, o której klient dowiaduje się dopiero na etapie płatności. Rozwiązaniem może być transparentne pokazywanie klientowi, jeszcze przed zakupy, ile zapłaci za przesyłkę i kiedy może się jej spodziewać. Kolejna wskazywana przyczyna porzuconego koszyka to problem to dokonaniem płatności w wygodny dla użytkownika sposób. Na trzecim miejscu znalazły się przeciwności techniczne. Wśród nich może to być np. niedopracowana strona na wersje mobilne.
Pandemia przyśpieszyła e-commerce
Pandemia zmieniła wszystko – szczególnie potrzeby zakupowe. Wartość rynku zwiększyła się aż o 100% względem 2020 roku, czego nie można było się spodziewać, a na co największy wpływ oczywiście miały ograniczenia w handlu stacjonarnym w 2020 roku.
– Pandemia COVID-19 miała niebagatelny wpływ na branżę e-commerce w każdym jej aspekcie. Obostrzenia w obszarze społecznym i gospodarczym spowodowały przyspieszenie transformacji cyfrowej wielu firm. Przyczyniły się do dynamicznego rozwoju branży, przeniesienia biznesów w świat online oraz wzrostu popytu na zakupy w sieci – mówi Jacek Kinecki CCO Przelewy24.
/LP/Fintek.pl
Ostatnie podcasty