Inicjatywa skierowana jest do młodych firm i organizacji studenckich, które w oparciu o nowe technologie tworzą innowacyjne produkty i usługi dla rynku energii elektrycznej.

Czytaj także: Fandla – samouczący się algorytm oceny ryzyka

Współpraca ze środowiskami uczelnianymi

W konkursie mogą być zgłaszane nowatorskie rozwiązania z zakresu obsługi klienta, zarządzania i zwiększania efektywności przesyłu energii, energetyki rozproszonej czy Smart Home. Pod ostatnim zagadnieniem kryją się rozwiązania informatyczne i urządzenia umożliwiające optymalizację zużycia energii elektrycznej w gospodarstwach domowych.

– Energia dla firm jest jednym z najbardziej innowacyjnych graczy na rynku sprzedaży energii, czego dowodem jest włączenie do oferty pakietu usług WeEnergy. Pracujemy nad projektami rozwojowymi na własną rękę, jednak dostrzegamy również potencjał tkwiący we współpracy ze środowiskiem akademickim oraz startupami – mówi Wojciech Pomykała, prezes firmy.

– Wierzymy, że inicjatywy takie jak „Moc dla Rozwoju” pozwolą nam zidentyfikować nowe płaszczyzny rozwoju i nowych partnerów – dodaje.

Czytaj także: Coraz więcej Polaków sprzedaje na eBay

Dla kogo konkurs?

W konkursie „Moc dla Rozwoju” mogą brać udział startupy i małe firmy zatrudniające mniej niż 50 osób oraz organizacje studenckie, w tym koła naukowe i stowarzyszenia. Projekty zgłoszone w ramach inicjatywy będą oceniane m.in. pod kątem innowacyjności, potencjału biznesowego oraz znaczenia dla zrównoważonego rozwoju.

Nagrodą w konkursie jest 15 tys. złotych dla każdej z grup oraz szansa na wsparcie w rozwoju i komercjalizacji pomysłu. Zgłoszenia są przyjmowane są pośrednictwem strony www.mocdlarozwoju.pl do 4 lutego 2018 r. Rozstrzygnięcie konkursu planowane jest na marzec br.

Czytaj także: Sprawdź swojego kontrahenta. Nowy rejestr Ministerstwa Finansów

Komentarz naczelnego

– W pierwszej chwili myślałem, że to dowcip. W końcu jak nagroda w wysokości 15 tys. zł ma zachęcić firmę zatrudniającą do 50 osób (zwaną startupem) do przedstawienia ciekawego i innowacyjnego pomysłu „z zakresu obsługi klienta, zarządzania i zwiększania efektywności przesyłu energii, energetyki rozproszonej czy Smart Home”? Treść komunikatu trochę wprowadza w błąd co do rzeczywistych intencji. Słowo klucz to komercjalizacja. W tym kontekście te 15 tys. zł to zachęta do przesłania oferty. Dla dużych firm kwota ta nie jest atrakcyjna, ale dla studentów z prezentacją już tak. Nie zmienia to faktu, że niektóre spółki energetyczne więcej wydają na balony reklamowe na konferencjach niż wynosi „nagroda dla innowacyjnego start-upu”. Można by się bardziej postarać – Łukasz Piechowiak, red. nacz. Fintek.pl.