Wirtualna rzeczywistość (VR) zdaniem wielu nie rozwija się na miarę oczekiwań. Rozwój ten zamierza przyśpieszyć chiński gigant płatności online. Alibaba Group pracuje nad technologią pozwalającą nie tylko przeglądać towary za pomocą VR, ale również podejmować decyzję o zakupie. Miałaby ona zapadać jedynie poprzez skinienia głową.

-Pracujemy nad narzędziem umożliwiającym płatności, opartym o technologię VR. Ma ono zaoferować wciągające i pełne doświadczenie zakupów w wirtualnej rzeczywistości- mówi rzecznik prasowy Alibaba Group.

Sklepy wirtualne

Alibaba niedawno zaprezentowała swój wirtualny sklep Buy+, gdzie kupujący mogą przywdziać specjalne gogle i kontrolery, w celu przymierzania ubrań, butów czy torebek. Niestety w momencie gdy klient chce zapłacić za zakupy, musi on powrócić do realnego świata i dokonać płatności w sposób tradycyjny.

Chińczycy słusznie zauważyli, że rzutuje to na komfort korzystania z wirtualnej rzeczywistości. Jeżeli prace pójdą zgodnie z planem to zakupy będą dokonywane jedynie skinieniem głowy lub innym gestem, za pomocą którego klient będzie mógł się zalogować do swojego konta i dokonać płatności.

W tym celu Alibaba podpisała umowę z tajwańską firmą HTC, która zajmuje się produkcją urządzeń VR (gogli i kontrolerów).

Alibaba na podbój Europy

Rozwój VR to nie jedyny element nowej strategii Alibaby. Jack Ma zamierza również podbić rynek europejski dzięki współpracy z francuskim Ingenico, potentatem na rynku terminali POS.

Zdaniem Wall Street Journal, Ingenico udostępni Alipay dostęp do swojej bazy klientów nieaktywnych w sieci, w zamian za prowizje od sprzedaży.

Alibaba zdominowała chiński rynek płatności online, kontrolując 80% transakcji w Państwie Środka. Firma cały czas się rozwija i rozszerza swoją działalność na nowe rynki. Wydaje się, że inwestycje w wirtualną rzeczywistość są strzałem w dziesiątkę, gdyż z tego „brzydkiego kaczątka” może wyrosnąć kura znosząca złote jajka.

/RT