Oznacza to, że w całym 2020 roku Alior Bank zanotuje najprawdopodobniej sporą stratę. W komunikacie czytamy, że na wysokość aktualnych odpisów wpływa fakt, iż Alior nie zawiązał w I kwartale 2020 roku rezerw z tytułu COVID-19, które zawiązały pozostałe banki.

Alior Bank zawiązuje dodatkowe rezerwy w związku z epidemią koronawirusa

Alior Bank, podobnie jak pozostałe banki uważa, że seria zdarzeń mających niekorzystny wpływ na zyskowność całego sektora została dobrze zidentyfikowana i w szczególności dotyczy 4 istotnych obszarów:

  • nagłego załamania sytuacji makroekonomicznej związanej z pandemią koronawirusa, co przekłada się na zdecydowanie wyższe koszty ryzyka;
  • bardzo niskiego poziomu stóp procentowych, które negatywnie wpływają na marżę odsetkową netto;
  • wpływu wyroku TSUE w sprawie zwrotów prowizji za spłacone przed terminem kredyty gotówkowe – Alior Bank ze względu na strukturę portfela kredytowego i bardzo aktywną w przeszłości sprzedaż pożyczek ponosi aktualnie jedne z większych kosztów w sektorze w związku z orzeczeniem TSUE;
  • wpływu wyroku TSUE w sprawie kredytów walutowych – w tym zakresie sytuacja Alior Banku jest prawdopodobnie jedną z najlepszych w sektorze ze względu na nieistotny udział portfela CHF.

Biorąc pod uwagę powyższe Alior Bank utworzył odpisy i rezerwy w związku ze wzrostem oczekiwanych strat kredytowych w związku ze skutkami pandemii COVID-19 w wysokości 363,6 mln PLN,  które w całości obciążą  wynik z odpisów aktualizujących z tytułu utraty wartości i rezerw.

Ponadto bank utworzył dodatkową rezerwę na zwroty związane z przedterminową spłatą kredytów detalicznych dokonanych przed 11 września 2019 r. (czyli w związku z tzw. „małym” TSUE) w wysokości 98 mln zł. oraz odpis wartości firmy powstałej z nabycia Meritum Bank ICB S.A. w wysokości 64,4 mln zł. Alior dokonał także odpisu i zawiązał rezerwę w wysokości ok. 150 mln PLN w związku ze zwiększonym ryzykiem braku spłaty wierzytelności banku – czytamy w komunikacie.