Rywalizacja Amazona z Walmartem przynosi niemal same korzyści dla konsumentów w Stanach Zjednoczonych. Powietrzne magazyny, dostarczanie przesyłek za pomocą dronów, a teraz dostawy wprost do lodówki, bez konieczności czekania na kuriera.

O Amazon Key pisze Reuters.

Czytaj także: W Arabii Saudyjskiej kobieta-robot otrzymała obywatelstwo

Amazon Key – jak to działa?

Usługa na razie będzie dostępna tylko na terenie USA i dla klientów pakietu Prime, czyli zarejestrowanych na zakupowej platformie, albo na serwisie VOD Amazona. Żeby skorzystać z Amazon Key trzeba zakupić zestaw za około 250 USD, w jego skład wchodzą – kamera współpracująca z systemem Alexa i zintegrowana z systemem blokada do drzwi.

Czytaj także: Amazon wprowadza podniebne magazyny. Ułatwią dostawy za pomocą dronów

W momencie, gdy kurier dotrze pod wskazany adres i nikogo nie zastanie, w swojej aplikacji wybiera opcje odblokowania drzwi. Amazon sprawdza, czy zgadza się osoba dostawcy, adres i wskazana godzina i następnie odblokowuje drzwi. Natomiast klient w swojej apce dostanie powiadomienie o wizycie i dzięki streamingowi na żywo będzie mógł nadzorować kuriera. Dzięki Amazon Key będziemy mogli wpuścić do domu również ekipę sprzątającą, albo hydraulika. System zacznie działać już 8 listopada tego roku w prawie 40 lokalizacjach na terenie Stanów Zjednoczonych.

Nie bez powodu na początku tekstu wspomnieliśmy o rywalu Amazona – Walmarcie. Gigant z sektora offline rozpuszcza swoje wici również w świecie online. Około miesiąc temu za oceanem zapowiedziano usługę Walmart Groceries, której niemal kopią jest właśnie Amazon Key. W odróżnieniu od AK Walmart Gorceries ma być zintegrowany z systemem alarmowym zainstalowanym w domu.

Kilka tygodni temu na Fintek.pl pisaliśmy o współpracy Walmarta z Google, dzięki której klienci będą mogli zamawiać zakupy za pomocą mowy, z wykorzystaniem Google Asistant. Więcej na ten temat możecie przeczytać tutaj – Powiedz czego Ci brakuje, a Google przywiezie to z Walmarta.

Przy powodzeniu takich usług jak Amazon Key, czy Walmart Groceries kluczowa jest oczywiście kwestia zaufania. Na początku większość klientów pewnie podejdzie do tego z ostrożnością, ale przedstawiciele Walmarta zapewniają, że po 2-3 razach skorzystania z Gorceries klient jest nią zachwycony. Nie ulega wątpliwości, że tego typu rozwiązania są przyszłością handlu online. Za kilka lat pewnie nie będzie nawet trzeba zamawiać zakupów w aplikacji, bo zrobi to za nas inteligentna lodówka.