Przede wszystkim zwiększy się poziom ochrony. Google Play Protect ma lepiej zapobiegać włamaniom i informować użytkownika o złośliwym oprogramowaniu. Dodatkowo poprawiono szyfrowanie danych oraz wprowadzono bardziej wydajne zarządzanie uprawnieniami poszczególnych aplikacji.

Mała rzecz a cieszy

Nie jest wielką innowacją wprowadzenie nowego systemu powiadomień w postaci kropek w prawym górnym rogu wyświetlanym przy aplikacji, ale jest to zmiana z gatunku – „mała rzecz a cieszy”.

Czytaj także: Android Pay w mBanku teraz także z kartami Visa

Z ciekawszych funkcji jest możliwość oglądania filmów w osobnym oknie (picture-in-picture). Młodzież (i nie tylko) ucieszą nowe emoji. Nie rozumiemy fenomenu istotności tej informacji w aktualizacji systemu, Ale prawdopodobnie to właśnie w tym kierunku zmierza świat np. zabawnych zdjęć z kotem na głowie.

 Obejrzyj film promujący Android Oreo

Google wprowadza także nową funkcję kopiuj-wklej która ma ułatwić zaznaczenie tekstu no małych ekranach telefonu i skopiowanie ich w pożądane miejsce. Na koniec pozostaje funkcja autifill, która ułatwi logowanie do wielu portali społecznościowych i innych witrynm w których się rejestrujemy.

Na razie Android Oreo będzie dostępny na urządzeniach od Google’a czyli na urządzeniach Pixel i Nexus. Producent zapowiada, że tym razem aktualizacja do najnowszego systemu ma być bardziej płynna i objąć większą liczbą urządzeń działających na Androidzie. Jak będzie, zobaczymy. Jesteśmy dobrej myśli.