Disney szykuje się do uruchomienia własnego serwisu VOD, dlatego też postanowił kupić amerykańską telewizję 21st Century Fox za ponad 50 miliardów dolarów. Dodatkowo Disney nie przedłuży wygasającej w przyszłym roku umowy o współpracy z Netflixem. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj – Disney szykuje zamach na Netflixa.

Czytaj także: Czy powstanie Amazon Bank? To tylko kwestia czasu

Na co Apple wyda swoje 220 mld dolarów?

Wartość Netflixa to około 87 miliardów dolarów, a wartość potencjalnej transakcji mogłaby osiągnąć nawet próg 100 miliardów USD. To wartość zbliżona do rocznego budżetu Polski. Nawet po takiej transakcji Apple nie pozostanie z pustą kieszenią – do wydania mają 220 miliardów USD. Czy to oznacza, że szykuje się nam starcie gigantów, czyli Disney vs Apple?

Czytaj także: Gwiezdne Wojny i filmy Marvela na wyłączność dla serwisu Disneya

Jeżeli firma Tima Cooka postanowi przejąć Netflixa, to będzie to pierwsze tego typu przedsięwzięcie dla spółki z Cupertino. Do tej pory największym przejęciem Apple było nabycie akcji Beats Electronics w 2014 roku. Ale jest też inna droga…

Analitycy Citi dają też 20-30% szans, że Apple kupi Disneya… Warto jednak zaznaczyć, że ta analiza została przygotowana jeszcze przed wspomnianym zakupem Foxa przez wytwórnię Myszki Miki. Skąd Apple ma aż tyle wolnych środków? To wszystko zasługa reformy podatkowej Donalda Trumpa, dzięki której amerykańskie firmy mogą jednorazowo sprowadzić do USA środki lokowane za granicą – bez obciążenia wysokim podatkiem.

Apple, podobnie jak Facebook, mocno stawia na materiały wideo. Logiczne wydaje się więc, że zainteresują się rynkiem VOD, który generuje coraz więcej zysków. Serwisy pokroju Netflixa, Amazon Prime Video, HBO GO, czy Showmaxa są więc łakomym kąskiem. Jeff Bezos raczej nie sprzeda swojego biznesu, ale pozostałe platformy są jak najbardziej w zasięgu Apple.