Touch ID to rozwiązanie, które pozwala odblokowywać telefon i logować się do aplikacji za pomocą odcisku palca. Co prawda zgodnie z najnowszymi informacjami w jubileuszowym iPhone 8 Apple zrezygnuje z funkcji Touch ID, ale dla posiadaczy starszych sprzętów z „nadgryzionym jabłkiem” szykowana jest interesująca nowinka w iOS 11.

Czytaj także: Lekcja kryzysu sprzed dekady

Biometria – czy na prawdę jest tak bezpieczna?

Z jednej strony biometryczne logowanie jest bardzo wygodne i mniej czasochłonne niż każdorazowe wpisywanie hasła. Jednak z drugiej strony często pojawiały się wątpliwości odnośnie poziomu bezpieczeństwa takiej weryfikacji… Jedną z głównych kwestii był wątek kontroli policyjnych i dostępu do naszych danych.

W świetle amerykańskiego prawa policja może zmusić nas do odblokowania telefonu zabezpieczonego biometrycznie (np. poprzez odciska palca), ale nie ma prawa żądać od nas hasła do odblokowania ekranu. Zgodnie z wyrokiem sądu w Virginii hasło posiadamy w naszej głowie, czyli jest ono traktowane jako wiedza, a ta jest chroniona na mocy Piątej Poprawki Konstytucji Stanów Zjednoczonych.

Niestety, ale tutaj ten wątek się nie kończy, ponieważ w zeszłym roku sąd na Florydzie wydał wyrok, w myśl którego oskarżony miał przekazać swoje hasło do odblokowania iPhone’a. Sprawa dotyczyła robienia zdjęć bez wiedzy poszkodowanej kobiety. Sądy mogą zatem powoływać się na dwa skrajnie różne wyroki, ale mimo tego używając hasła do odblokowywania ekranu jesteśmy lepiej chronieni niż w przypadku logowania biometrycznego.

Czytaj także: Powstaje pierwsza polska wielokierunkowa bieżnia VR

iOS 11 – Apple wprowadza „cop button”

iOS 11 i nowy "cop button"

Dlatego też Apple wymyśliło ciekawe rozwiązanie w swoim najnowszym systemie operacyjnym. W iOS 11 pojawi się możliwość odblokowywania ekranu na dwa sposoby – biometrycznie i złożonym hasłem. Na co dzień możemy dokonywać autoryzacji poprzez Touch ID, ale jeżeli na przykład zostaniemy zatrzymani przez stróżów prawa, możemy przełączyć iPhone’a na alternatywny sposób zwolnienia blokady.

W tym celu należy pięciokrotnie i szybko wcisnąć przyciska zasilania, dzięki czemu pokaże się ekran proszący o wpisanie kodu. Wtedy amerykańska policja nie będzie mogła zmusić obywatela USA do podania, bądź wpisania hasła ( a w każdym razie będzie to trudniejsze niż w przypadku logowania odciskiem palca). Amerykanie już ochrzcili to rozwiązanie żartobliwą nazwą „cop button”.

Warto jednak zaznaczyć, że zastosowanie nowinki iOS 11 to nie tylko prztyczek w nos stróżom prawa. Po pięciokrotnym wciśnięciu przycisku zasilania iPhone poprosi nas o hasło, ale z poziomu wyświetlonego ekranu będzie można wykonać tak zwane połączenia alarmowe – czyli wezwać pogotowie, straż pożarną, albo policję. Dzięki temu z naszego smartfona będzie można wykonać połączenie ratujące komuś życie, gdy nie ma nas w pobliżu, albo sami potrzebujemy pomocy.

Premiera iPhone 8 i iOS 11 już we wrześniu. Jak wspomnieliśmy we wstępie w „ósemce” najprawdopodobniej nie uświadczymy funkcji Touch ID. Ma ona zostać zastąpiona przez Face ID, czyli logowanie przez skan naszej twarzy. Na razie nie wiadomo co na to amerykańskie prawo i czy posiadacze iPhone 8 również będą mieli powody aby korzystać z „cop button”.