Bank of England (brytyjski bank centralny) poszukuje eksperta, który ma stanąć na czele specjalnego zespołu ds. badań nad FinTechem. Bank Anglii zamierza zbadać czy powszechność elektronicznego pieniądza emitowanego przez bank centralny jest pożądana przez społeczeństwo.

Bank of England nazywany jest „strażnikiem brytyjskiego funta” i pełni rolę doradcy rządowego w sprawach polityki pieniężnej. Stara się również stabilizować walutę, ustalając odpowiednie stopy procentowe.

Bank Anglii- FinTechowe struktury

Nowy zespół będzie nosił nazwę „Economic Reaserch Lead”. Jego głównym zadaniem mają być badania nad wirtualną walutą emitowaną przez bank centralny. Bank of England chce sprawdzić jakie szanse i zagrożenia niesie za sobą Central Bank Issued Digital Currency (CBDC).

Co ciekawe, w zeszłym miesiącu Bank Anglii ogłosił brytyjskiemu rządowi, iż prace nad technologią blockchain i kryptowalutami nie przebiegają zgodnie z planem i daleko im do postępu umożliwiającego ich efektywne wykorzystywanie.

Pomimo tego bank szuka osoby do kierowania zespołem, który ma monitorować sytuację na rynku walut wirtualnych. Ma to zapewne związek z lipcowym badaniem przeprowadzonym przez brytyjski bank centralny. Wynika z niego, iż CBDC może znacząco wzmocnić brytyjskiego funta.

Intratna posada

Kandydaci aplikujący na to stanowisko szefa ERL muszą posiadać doktorat z ekonomii oraz doświadczenie w doradztwie na najwyższym szczeblu. Dodatkowo potencjalny lider musi być autorem publikacji na tematy związane z ekonomią i finansami.

Pensja FinTechowego specjalisty ma oscylować w granicach 56-70 tysięcy GBP, a aplikacje można składać do 15 września.

Działania brytyjskiego banku centralnego na pewno wpłyną korzystnie na całą branże. Jest to nie pierwszy dowód na bardzo poważne traktowanie FinTechu przez instytucje rządowe na Wyspach. Wcześniej blockchainowy startup Credits został zaproszony do współpracy w ramach platformy G-Cloud 8, działającej pod egidą Crown Commercial Service.

Czy w Polsce doczekamy się dnia gdy Narodowy Bank Polski stworzy specjalne struktury dla prac nad branżą FinTech? Bardzo możliwe, jednak nie powinniśmy spodziewać się tego w najbliższej przyszłości. Pomimo dużego nacisku, jaki polski rząd kładzie na rozwój innowacji, jesteśmy wciąż daleko w tyle za Wielką Brytanią i innymi światowymi centrami technologicznymi, jeżeli chodzi o rządową infrastrukturę dla FinTechu.

/RT