Jest dobra okazja, aby po raz podnieść temat przydatności AI w usługach bankowych. Groźne hasło: „Roboty mogą się stać bankierami” rozbrzmiewa w mediach coraz częściej. Na razie to melodia przyszłości – z jednego prostego powodu… Czatboty nie radzą sobie z obsługą kont w różnych bankach.

Jak to działa?

Erica, tak jak inne „czatboty” – udziela odpowiedzi na pytania związane z finansami klienta, posługując się przystępnym językiem. Można jej zadawać pytania poprzez wiadomości tekstowe i głosowe.

Podczas prezentacji na Money20/20 Erica rozmawiała z klientką o jej zwyczajowych wydatkach. Udzieliła jej kilku trafnych wskazówek, jednak tylko na temat rachunku posiadanego w Bank of America…

Może się zatem okazać, że rady były w rzeczywistości nietrafione, gdyż robot po prostu nie uwzględnił tego co działo się na innych kontach… Prezentacja obnażyła słabości dzisiejszych bankowych „czatbotów”.

Nie w Stanach takie numery…

Problem jest tym większy, że prawie połowa (46%) Amerykanów korzysta z więcej niż jednego banku. W jednym banku posiadają swoje główne konto i karty kredytowe, a na innych na przykład zaciągnięte kredyty.

W takim przypadku rady Erici mogą zaszkodzić klientowi, gdyż nie uwzględni ona wydatków związanych z kredytem. Dodatkowo rośnie też rola aplikacji mobilnych do zarządzania finansami. Tego również nie uwzględnia sztuczna inteligencja od Bank of America…

Dla prawie połowy Amerykanów Erica jest bezużyteczna, a nawet szkodliwa. Oczywiście nie ma co pastwić się nad BoA, gdyż sama idea jest jak najbardziej słuszna.

Zgodnie z danymi Systemu Rezerwy Federalnej 46% Amerykanów chociaż raz nie było w stanie uregulować na czas comiesięcznego rachunku w roku 2015. To sugeruje, że Amerykanie faktycznie potrzebują finansowej pomocy.

Co z tą Polska?

Niestety nie ma dostępnych wiarygodnych danych, odnośnie tego ilu Polaków posiada konto w więcej niż jednym banku. Jednak bazując na danych Narodowego Banku Polskiego widać, że również nad Wisłą wielu ludzi posiada konta w kilku bankach.

Liczba ROR-ów (kont osobistych) już dawno przekroczyła liczbę mieszkańców i zbliża się do 40 milionów. Odliczając nieletnich (osoby poniżej 13 roku życia) i 22% pełnoletnich Polaków bez konta w banku, da nam to około 30% ludzi poza systemem bankowym.

W 2015 roku było nas 38,5 miliona, zatem 30% ludności to około 11 mln obywateli. Wynika z tego, że 12,5 miliona ROR-ów to konta „nadprogramowe”. Rzuca to pewną perspektywę, ilu Polaków może posiadać więcej niż jedno konto w banku.

Oczywiście są to tylko luźne wyliczenia nieuwzględniające wielu zmiennych – takich jak na przykład obsługa kont bankowych dla cudzoziemców mieszkających w Polsce.

W każdym razie zapewne również nad Wisłą coraz popularniejsze staje się posiadanie kont w kilku bankach. Trend ten można zaobserwować w sumie na całym świecie… Dlatego już wiemy na czym przede wszystkim powinni skupić się spece od AI w sektorze bankowym i dlaczego roboty nie są jeszcze gotowe na bycie bankierami.

Zabawne, że cały misterny plan przejęcia ludzkich etatów, krzyżuje takie niedociągnięcie. Jasne, fizyczne oddziały są zamykane i będą zamykane nadal – bankowość przenosi się do Internetu. Nie ma to jednak nic wspólnego z robotyzacją. W podobny sposób znikają gazety… Jest to po prostu objaw cyfryzacji.