Płatności powtarzalne w tle są coraz popularniejsze. Spotify, Netflix, HBO GO, audiobooki do słuchania czy płatności abonamentowe w siłowniach, itp. Cykliczne zobowiązania w modelu subskrypcyjnym to dla wielu osób rzecz naturalna i będą coraz powszechniejsze. Obecnie działa to tak, że klient podaje dane do karty płatniczej i zapomina o konieczności regulowania rachunków. Póki korzysta z usługi to niczym nie musi się przejmować. Jak przestaje z niej korzystać, wyłącza kartę i idzie do lepszego dostawcy lub rezygnuje w ogóle, bo np. przestał słuchać muzyki.

Innymi słowy, jest to nisza warta zagospodarowania i nie dziwi, że BLIK, szczególnie po ostatnim ogłoszeniu partnerstwa z Mastercardem, stara się wejść na ten rynek. Rozwiązanie BLIK nie wymaga podawania danych rachunku bankowego czy karty płatniczej. Płatnościami powtarzalnymi BLIK użytkownik może zarządzać z poziomu aplikacji bankowości mobilnej na swoim smartfonie.

To może nie jest rewolucja, ale ważna innowacja

– BLIK kolejny raz rewolucjonizuje rynek płatności. Na wprowadzeniu tej innowacji skorzystają nie tylko użytkownicy, ale także dostawcy usług udostępnianych w abonamencie lub na zasadach subskrypcji. Ich klienci chętniej będą decydowali się na tego typu usługi. Otrzymują bowiem łatwy dostęp do zarządzania nimi w jednym miejscu, czyli aplikacji mobilnej banku, bez konieczności logowania się w wielu różnych serwisach dostawców – mówi Dariusz Mazurkiewicz, prezes Polskiego Standardu Płatności, operatora BLIKA.

BLIK przekonuje, że to duże udogodnienie dające użytkownikom poczucie kontroli i łatwość zarządzania tego typu zobowiązaniami. Konsument zamiast wpisywania danych karty czy wysyłania listów ze zgodą na uruchomienie polecenia zapłaty, wybiera na stronie usługodawcy płatność BLIK, podaje kod, a następnie w aplikacji banku zatwierdza płatność pinem. Wówczas może otrzymać od usługodawcy propozycję zapisania cyklu płatności – jej kwoty, częstotliwości i daty końca subskrypcji. Po zaakceptowaniu takiej propozycji transakcje będą wykonywane automatycznie. Użytkownik ma możliwość zarządzania płatnościami z poziomu swojej aplikacji mobilnej banku.

Łatwe zarządzanie płatnościami powtarzalnymi

Klient ma także czytelny podgląd zbliżających się płatności. Jeśli kwota lub data płatności przesłanej od dostawcy będzie różnić się od tej zaakceptowanej wcześniej przez użytkownika, dostanie on potwierdzenie płatności w aplikacji mobilnej banku. Dzięki temu użytkownik ma mieć pełną kontrolę nad swoimi wydatkami.

– Liczymy, że płatności powtarzalne BLIK staną się popularnym i powszechnym sposobem  opłacania wszelkich usług udostępnianych na zasadach subskrypcji lub abonamentu. Jeszcze nigdy zarządzanie tego typu płatnościami nie było tak proste i wygodne – podsumowuje Dariusz Mazurkiewicz.

W IV kw. 2019 roku dokonano 25 mln transakcji BLIKIEM. W całym 2018 roku ich liczba przekroczyła 90 mln, a łączna kwota ponad 12 mld zł. Prawdopodobnie w 2019 roku liczby te ulegną znacznemu zwiększeniu. W połowie lutego Dariusz Mazurkiewicz zapowiedział, że prawdopodobnie pod koniec II kw. PSP uruchomi także zbliżeniową wersję BLIKA, która ułatwi płatności w retailu. Przepisywanie kodów BLIK z telefonu na terminal, a następnie potwierdzanie transakcji na telefonie, nie sprawdza się w handlu detalicznym. Klienci wybierają inne formy płatności. W styczniu za pomocą kodów BLIK klienci Biedronki przeciętnie dokonywali ok. 4,5 tys. transakcji dziennie. Nie jest to powalajaca liczba, ale warto pamiętać o tym, że BLIKA wdrożono w Biedronce dopiero we wrześniu 2018 roku.