Biznesy przenoszą swoje siedziby do stabilniejszych pod tym względem Niemiec i Francji; również ci, którzy odnotowują dobre wyniki finansowe w 2016, działają w kierunku ekspansji i zabezpieczenia swojej pozycji w krajach Europy kontynentalnej. To dobra wiadomość dla polskich społeczności zamieszkujących te rejony, oznaczająca zwiększony dostęp do usług i konkurencyjne ceny.

Niedługo po referendum dotyczącym Brexitu pisaliśmy o tym, jak Niemcy kuszą londyńskie startupy i namawiają na przenosiny do Berlina. Niemiecka stolica chce odebrać palmę pierwszeństwa Londynowi – w wyścigu o miano europejskiego centrum innowacji.

Co ciekawe, podczas swojej wizyty w Warszawie, premier Irlandii Enda Kenny zauważył, że Brexit popycha irlandzkie startupy w kierunku Polski. Można zatem stwierdzić, że opuszczenie Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię ma więcej pozytywnych skutków dla Polaków, niż można się było pierwotnie spodziewać.

Nie wszyscy uciekają z Wielkiej Brytanii

Jedną z brytyjskich firm, która zakończyła ubiegły rok na plusie, jest TransferGo, założony przez emigrantów startup oferujący tanie transfery pieniężne. Wbrew prognozom, jakie pojawiły się bezpośrednio po referendum, w ubiegłym roku liczba transakcji przeprowadzonych za pośrednictwem serwisu wzrosła o ponad 100% w stosunku do roku poprzedniego, przesądzając o decyzji o pozostaniu na terenie Wielkiej Brytanii.

Transfer Go prowadzi działalność podobną do Azimo, o którym pisaliśmy niedawno.

Równocześnie jednak firma zapowiada dalszą ekspansję na kolejne rynki, na której mają skorzystać przede wszystkim Polacy w innych krajach. TransferGo już teraz obejmuje swoim zasięgiem 44 państwa, w tym wiele chętnie obieranych przez polską emigrację kierunków, jak chociażby Islandia, Norwegia czy Niemcy. Firma zapowiada dalszy rozwój usług na tamtejszych rynkach oraz kolejne podboje, oferując najtańszą stawkę na rynku, pozwalającą zaoszczędzić do 90% kosztów przelewów.

Zwrot ku tym krajom ma głębokie uzasadnienie: już teraz cieszą się one największą popularnością wśród Polaków rozważających wyjazd z kraju, a trend ten ma się dodatkowo nasilić wraz z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

– TransferGo jest jednym z trzech głównych serwisów, z których korzystają Polacy w Wielkiej Brytanii przy przelewach online. To właśnie Polacy odpowiadają za ponad 20% transakcji, jakie do tej pory odnotowało TransferGo, i to pomimo faktu, iż usługa ta objęła swoim zasięgiem Polskę zaledwie dwa lata temu, a firma istnieje od czterech lat. Postrzegamy polską społeczność jako kluczową dla naszej działalności i wiemy, że jesteśmy w stanie ułatwić im kontakt z ojczyzną, umożliwiając szybsze, tańsze i prostsze przesyłki pieniężne z Wielkiej Brytanii, Niemiec i Norwegii, a w przyszłości również ze Stanów Zjednoczonych, Australii i innych zakątków świata. – Dyrektor do spraw marketingu firmy, Guste Sadaunykaite

Podobnie rzecz ma się w innych krajach Europy Wschodniej: rynki takie jak Litwa, Czechy czy Rumunia cieszyły się zainteresowaniem firmy od początku jej istnienia, dzięki czemu obecna pozycja TransferGo w tym rejonie kontynentu jest wystarczająco silna, by umożliwić wyjście poza strefę Schengen. Szczególnie korzystają na tym Ukraińcy pracujący na terenie Polski, którzy od tego roku mogą wykonywać przelewy do swojego kraju ojczystego za pośrednictwem serwisu.

Kilka słów o Transfer Go

TransferGo z siedzibą w Londynie jest międzynarodową firmą zajmującą się przesyłaniem pieniędzy, skoncentrowaną na pracownikach emigrantach i zarazem jednym z najszybciej rozwijających się biznesów w branży od 2013 roku, pomagającym oszczędzić swoim klientom aż do 90% kosztów przelewów pieniężnych. TransferGo ma siedzibę w należącym do Canary Wharf Group Level39, największym europejskim miejscu wspierającym firmy z rynku FinTech.

TransferGo koncentruje się na pomocy społecznościom emigranckim z centralnej i wschodniej Europy, ale klienci mogą wysyłać i dostawać pieniądze z ponad 44 krajów w Europie i poza nią, płacąc najniższą stawkę na rynku i otrzymując przesyłkę praktycznie od razu.