Waluty wirtualne podnoszą się po krachu.

Powyżej sytuacja z wczoraj. Cena BTC to ponownie ponad 4600 USD, czyli około 13% więcej niż dwa dni temu. Podnosi się także Ethereum, którego wartość powróciła w granice 333 USD.

Czytaj także: Najstarszy zawód świata w odwrocie. GUS analizuje

Korekta to normalne zjawisko na rynku

Sytuacja na rynku kryptowalut.

Powyżej screen z dzisiaj. „Korekta to normalne zjawisko na rynku” – właśnie w ten sposób uspokajała część ekspertów. Po fazie szalonych wzrostów nadchodzą spadki. W miniony weekend spadki te były jednak sporo większe niż można się było spodziewać – była to reakcja rynku na działanie chińskiego rządu.

Władze w Państwie Środka postanowiły zakazać ICO’s, co doprowadziło do większych niż zwykle turbulencji na giełdach walut wirtualnych. Okazuje się jednak, że kryptowaluty wykazały niezłą odporność, podnosząc się tak szybko.

Czytaj także: Kryptowaluty w odwrocie. Spadki rzędu 20%

Jedynie chińskie NEO (dawne AntShares), chińskie tokoeny/kryptowaluta (wykorzystywane przy ICO’s), w przeciągu ostatniego tygodnia pozostaje wyraźnie pod kreską – 39% na minusie. W kontekście działania Ludowego Banku Chin nie może to dziwić.

Pomimo tego, że krach odszedł w niepamięć pośród specjalistów inwestujących w waluty wirtualne da się wyczuć pewne obawy. Wielu z nich uważa, że dynamiczne wzrosty w ostatnich miesiącach mogą już niedługo stać się powodem pęknięcia mitycznej bańki. O ironio, część inwestorów liczy na spadek wartości kryptowalut, która pozwoliłaby branży nieco odetchnąć.