Przypomnijmy, że Polish API to część dyrektywy PSD2, którą do polskiego prawa zaimplementuje nowa ustawa o usługach płatniczych. Proces legislacyjny jest już na finiszu, dlatego można się spodziewać, że za kilka tygodni dokument zostanie podpisany przez prezydenta.

ZBP powinno zaprezentować Polish API przed końcem pierwszego półrocza, czyli pod koniec czerwca. W poprzednim tekście na Fintek.pl pisaliśmy o wątpliwościach, czy Polish API będzie korzystne dla fintechów (na podstawie wniosków po publikacji pierwszej wersji standardu). Więcej na ten temat można znaleźć tutaj – Czy Polish API będzie korzystne dla fintechów?.

Polish API a grupa berlińska

Teraz skupimy się innym aspekcie – jak Polish API wpasuje się do europejskiej rzeczywistości otwartej bankowości? Przecież nad swoimi wtyczkami pracuje nie tylko ZBP, ale robią to także banki w pozostałych krajach europejskich.  Dobrym przykładem jest grupa berlińska, czyli koalicja europejskich banków i firm przetwarzających płatności. Do grupy należy także ZBP.

Rozwiązania, nad którymi pracuje grupa berlińska różnią się od tych wypracowanych przez Związek Banków Polskich. To kłopot, ponieważ Polish API powinno być kompatybilne z całą Europą, a nie tylko z Polską. W innym przypadku mogą pojawić się problemy z dostosowaniem technologii… Jeżeli hub w Berlinie będzie standardem dla całej Europy, to fintechy wybiorą właśnie jego, a w Polsce nie wdrożą swoich rozwiązań – albo wdrożą z opóźnieniem.

Każda integracja to czas i pieniądz. Czas jest istotny, ponieważ już we wrześniu przyszłego roku banki muszą udostępnić API firmom trzecim, głównie fintechom. Co więcej, już 6 miesięcy wcześniej muszą przygotować gotowe środowisko testowe.

Warto także zwrócić uwagę na inną kwestię – wiele banków działających w Polsce należy do zagranicznych podmiotów, dlatego nie wszystkie chcą dołączyć do Polish API. Ponownie chodzi o problemy z integracją – jeżeli spółka-matka wejdzie do niemieckiego schematu, to podłączenie do Polish API może okazać się zbyt drogie i czasochłonne.

Dlatego część banków może po prostu zrezygnować z polskiej wersji standardu i podłączyć się do innego rozwiązania – bardziej kompatybilnego i takiego, które zostanie ukończone szybciej. Związek Banków Polskich na pewno weźmie pod uwagę kwestię kompatybilności, a Polish API 2.0 powinno ujrzeć światło dzienne już za miesiąc. Na samym końcu to Europejski Urząd Nadzoru Bankowego zadecyduje, czy Polish API nie odbiega od założeń dyrektywy PSD2.