Według wstępnego harmonogramu platforma streamingowa miała trafić do krajów Europy Wschodniej w okolicach ostatniego kwartału 2020 roku. Teoretycznie można mieć jednak nadzieję, że data premiery zostanie przesunięta na bliższy termin – przede wszystkim ze względu na duże zainteresowanie Disney+, a także przyśpieszenie startu platformy w Europie Zachodniej (pierwotnie miała zadebiutować 31 marca).

Disney+ w Polsce – kiedy to nastąpi?

Disney potwierdził także oficjalne ceny za korzystanie z serwisu: to 5,99 funtów/6,99 euro miesięcznie i 59,99 funtów/69,99 euro rocznie. W Wielkiej Brytanii ceny za korzystanie z Disney+ są takie same, jak standardowy pakiet Netflixa. Disney oferuje jednak tylko jeden rodzaj abonamentu, a w jego ramach można oglądać treści na 4 urządzeniach jednocześnie w jakości 4K. Wiele wskazuje na to, że także w Polsce Disney+ będzie tańszy niż Netflix, chociaż na razie to tylko spekulacje.

Disney+ wystartował pod koniec zeszłego roku – początkowo w USA, Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii i Holandii. Na platformie można obejrzeć produkcje takich marek jak Disney, Pixar, Marvel, Star Wars, czy National Geographic. Największą popularnością cieszy się serial „The Mandalorian”, z kultową już postacią „Baby Yody”. Od początku działania serwisu widzowie mogli uzyskać dostęp do prawie 500 filmów i 7,5 tys. seriali.

Następny krok dla Disney+ to start w Belgii, Portugalii i krajach skandynawskich – najprawdopodobniej już w lato 2020 roku. Jeśli interesuje Was porównanie oferty serwisów streamingowych działających w Polsce – Netflixa, HBO GO i Amazon Prime Video, to odsyłamy to podlinkowanego tekstu.