Spółka matka Wirecard UK – niemiecki Wirecard, złożył wczoraj wniosek o wszczęcie postępowania upadłościowego. W związku z tym FCA (odpowiednik polskiego KNF) nakazał firmie zawieszenie działalności regulowanej na terenie Wielkiej Brytanii oraz zamrożenie wszystkich aktywów i funduszy. Taka decyzja może być sporym problemem dla fintechów, które korzystają z usług Wirecard. Chodzi między innymi o Curve, Pockit, czy Soldo.

Kłopotów fintechu Wirecard ciąg dalszy

Wirecard posiada licencję FCA na wydawanie pieniądza elektronicznego i świadczenie usług płatniczych – w tym zasilanie kart prepaid, wydawanych przez fintechy. Nakaz zawieszenia działalności oznacza, że pieniądze klientów zostały zamrożone i nie mają oni do nich dostępu. FCA wyjaśnia w komunikacie, że firmy współpracujące z Wirecard powinny skontaktować się z organem nadzorczym, w celu omówienia planów awaryjnych. Pełny komunikat FCA można znaleźć tutaj.

Wirecard to jeden z największych fintechów w Europie. Firma zajmuje się między innymi wydawaniem kart płatniczych i przetwarzaniem transakcji. Z usług niemieckiej spółki korzysta wiele fintechów – w tym także te brytyjskie. Serwis Finextra zwraca uwagę, że ze wsparcia Wirecard korzysta między innymi dobrze znane w Polsce Curve. Klienci fintechu mają problem z dostępem do swoich pieniędzy, ale Curve zapewnia, że są one bezpieczne. Firma pracuje nad rozwiązaniem problemu i migracją z systemów Wirecard.

O problemach Wirecard zrobiło się głośno w zeszłym tygodniu. Firma nie opublikowała sprawozdania finansowego, ponieważ audytor nie mógł doszukać się w bilansie spółki 1,9 mld euro. Pieniądze maiły znajdować się w dwóch filipińskich bankach, ale oba zgodnie stwierdziły, że nie prowadziły interesów z Wirecard. Zdaniem przedstawicieli niemieckiego fintechu firma mogła paść ofiarą oszustwa na wielką skalę, gdyż zaginione 1,9 mld euro prawdopodobnie nie istnieje. Wycena spółki spada w zastraszającym tempie, były CEO trafił do aresztu (wypuszczony za kaucją), a firma złożyła wniosek o wszczęcie postępowania upadłościowego.

Zdjęcie: YouTube