Narzędzie scoringowe Finiaty wykorzystuje uczenie maszynowe i pozwala ocenić zdolność kredytową firmy, a dzięki wykorzystaniu danych z wielu różnych źródeł – pozytywnie zaklasyfikować podmioty, plasujące się poza tradycyjnymi, bankowymi progami akceptacji. Wypłata środków możliwa jest nawet w 15 minut od złożenia wniosku – czytamy w komunikacie.

Fintech Finiata pozyskuje 20 mln euro

Finiata ogłosiła właśnie pozyskanie 20 mln EUR od brytyjskiego Fasanara Capital, zarządzającego aktywami. Środki – w ramach współpracy z partnerami B2B – mają popłynąć do polskich mikro, małych i średnich firm szukających kapitału na bieżącą działalność. Dla Finiaty to perspektywa znaczącego zwiększenia skali biznesu.

Wywodzący się z Berlina fintech rozpoczął działalność w 2016 r. od świadczenia usług faktoringowych. Dwa lata później zostały one przekształcone w odnawialną linię finansową FlexKapitał dla freelancerów i MŚP. Finiata prowadzi biura w Niemczech i w Polsce. Nową prezeską spółki została Anna Kozłowska, dotychczasowa country manager w Polsce. Odpowiada za całościową strategię biznesową firmy, a także umacnianie relacji z partnerami i inwestorami.

Przedstawiciele Finiaty wskazują, że wiele instytucji w Polsce i w Europie wciąż polega na przestarzałych systemach scoringowych, a firmy oferujące kredyty kupieckie czy odroczone płatności podejmują decyzje w oparciu o bardzo ograniczone dane. Opracowany przez Finiatę autorski algorytm Copernicus łączy w sobie dwie funkcje – ochronę przed oszustwami dzięki szczegółowej analizie KYC oraz empirycznie trenowane narzędzie do oceny ryzyka, przetwarzające w czasie rzeczywistym ogromne ilości danych poprzez analizę wzorców, trendów oraz historycznych zdarzeń.

Jak działa rozwiązanie Finiaty?

Żeby wdrożyć usługę Finiaty, firmy nie muszą mieć doświadczenia w branży finansowej. Rozwiązanie integrowane jest na ich stronie za pomocą API i wygląda, jak jej część. Po wprowadzeniu danych przez kredytobiorcę są one przekazywane do systemu scoringowego, który zbiera informacje z innych źródeł, analizuje je, prognozuje zdolność kredytową i przekazuje gotową decyzję producentowi czy hurtownikowi.

W praktyce oznacza to, że np. restaurator nie musi aplikować o kredyt w banku, by sfinansować zakup u dystrybutora sprzętu gastronomicznego. Zrobi to bezpośrednio poprzez internetową platformę handlową, wykorzystującą usługę Finiaty. Taki model wpisuje się w coraz popularniejszy trend embedded finance, polegający na osadzaniu produktów finansowych bezpośrednio tam, gdzie zachodzi faktyczna potrzeba zakupu.