LeaseLink odebrał nagrodę w kategorii innowacje. O firmie pisaliśmy już wielokrotnie. Zapraszamy do wywiadu z Wojciechem Kazimierskim, który dokładnie opisał na czym polega model biznesowy firmy. W dużym skrócie zajmują się oni leasingiem nie samochodowym przedmiotów o wartości do 50 tys. zł za pośrednictwem sieci Internet.

„Leasing online, też mi coś” – przecież to działa od dawna. Otóż nie. Leasingodawcy rzeczywiście ogłaszają się w sieci, ale nie da się zawrzeć umowy leasingowej od A do Z wyłącznie online. W większości przypadków mamy do czynienia z formularzem kontaktowym, zwykle nawet bardzo rozbudowanym i niefintechowym. Po jego wypełnieniu trzeba czekać na telefon od agenta, który przedstawi ofertę. Koszmar.

Można łatwiej, tylko trzeba chcieć

LeaseLink wyszedł temu naprzeciw. W ich ofercie leasing to metoda płatności dla szczególnej grupy klientów różnych platform e-commerce – przedsiębiorców. Ludzi, którzy chcieliby wyleasingować nie tylko samochód, ale np. meble w restauracji, specjalistyczny sprzęt dla ogrodników, nożyczki i suszarki dla fryzjerów, itp.

Cechuje ich to, że są ludźmi zapracowanymi i nie mają czasu na skomplikowane procedury. Siadają wieczorem przed komputerem, klikają w to co chcą kupić i dobrze by było, gdyby mogli ten sprzęt wyleasingować. Podstawowe zalety to fakt, że nie trzeba ponosić 100% kosztu od razu (sprzedaż ratalna), a dwa – przynosi korzyści podatkowe.

Nie jest to najtańsza metoda finansowania zakupów firmowych, ale ma swoją grupę odbiorców, która będzie się powiększać w miarę rozwoju dostępności tej formy płatności i reklamy samego rozwiązania (istnieje też możliwość bezpośredniego wejścia na stronę i wklejenia bezpośredniego linka do sklepu internetowego, nawet jeżeli nie ma on LeaseLink w swojej ofercie).

Proces zakupu trwa dosłownie kilka minut z zautomatyzowanym badaniem zdolności kredytowej. Z informacji, które uzyskałem to wyniki NPL na portfelu robią wrażenie. Leasing nie jest specjalnie doregulowany przez ustawodawcę, nie ma limitu maksymalnych kosztów – to ułatwia wiele rzeczy zwłaszcza gdy zdamy sobie sprawę, że weryfikacja klienta w BIG-ach to nie są niskie kwoty.

Innowacje, które działają

LeaseLink działa (co jest istotne, bo wiele fintechów nie działa, tylko wydaje na marketing i ogólne koszty zarządu), jest rozwiązaniem innowacyjnym na skalę światową, w pełni fintechowym i co najważniejsze – dochodowym. Gdybyśmy rozdawali nagrody, to też byliby na wysokim miejscu. Gratulujemy.

Wśród niebankowych fintechów statutekę Złotego Bankiera zdobył także Internetowykantor.pl w kategorii Internetowe kantory i platformy walutowe oraz Fintech, a także firma Przelewy24 w kategorii operator płatności internetowych.