Bank Pekao chce zbadać ewentualne obszary, w jakich oba podmioty mogą współpracować oraz przeanalizować jak mogłoby wyglądać potencjalne wchłonięcie Alior Banku. Sam Alior w swoim komunikacie potwierdził, że sprawdzane są różne płaszczyzny współpracy, ale nie podjęto jeszcze żadnych konkretnych decyzji.

Czytaj także: Nowa aplikacja Banku Pekao. Poznajcie odświeżone PeoPay

Czy Pekao może przejąć Alior?

Pomimo, że podpisanie takiego listu nie jest gwarancją wchłonięcia jednej spółki przez druga, to można tutaj zauważyć pewne czynniki, świadczące na korzyść fuzji. Przede wszystkim oba banki mają wspólnego udziałowca – Powszechny Zakład Ubezpieczeń. Co więcej PZU jest największym akcjonariuszem zarówno w Pekao jak i w Aliorze.

Czytaj także: Jak Alior podbija Rumunię? Nowa bankowość internetowa i mobilna dla klientów Telekom Banking

W Banku Pekao PZU posiada 20% udziałów, natomiast w Aliorze niespełna 32%. Czy zatem kolejny bank znajdzie się w rękach państwowych? Przypomnijmy, że w czerwcu bieżącego roku zakończył się proces repolonizacji Banku Pekao. PZU wraz z Polskim Funduszem Rozwoju wykupiły łącznie 32,8% akcji banku od włoskiej spółki UniCredit. Następstwem repolonizacji banku była dymisja ówczesnego prezesa Pekao Luigiego Lovaglio.

PFR to państwowa instytucja, którą powołano w 2016 roku w ramach planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju ( tzw. Planu Morawieckiego). Natomiast w PZU 34% udziałów posiada Skarb Państwa.  W wielu krajach zachodnich banki z krajowym kapitałem stanowią zdecydowaną większość rynku – w Hiszpanii i Francji ponad 90%, w Niemczech i we Włoszech niespełna 90%… a w USA nawet ponad 96%. Z tym zastrzeżeniem, że tamtejsze banki znajdują się w rękach prywatnych, a nie państwowych.