W zeszłym tygodniu Hong Kong Monetary Authority (HKMA) ogłosiła, że regulacyjna piaskownica dla banków staje się faktem. Dzięki temu będą one mogły testować innowacyjne rozwiązania, które nie spełniają jeszcze standardów bezpieczeństwa wymaganych przez państwo.

Hong Kong Monetary Authority (HKMA) to kasa emisyjna, która de facto pełni rolę hongkońskiego banku centralnego.

Czytaj także: Hongkong i Singapur poczuły krew Londynu.

Piaskownica inna niż wszystkie

Zmiany wchodzą w życie kilka miesięcy po tym jak podobne ułatwienia wprowadziły rządy innych państw – Wielkiej Brytanii, Singapuru, Australii i Francji. Kilka tygodni temu do tej grupy dołączyły również Malezja, Tajlandia i Japonia.

Hongkońska piaskownica ma jednak jedną zasadniczą różnicę – nie będzie się odnosiła do samotnych startupów FinTechowych, a jedynie do tych działających wspólnie z bankami. Władze miasta-państwa uważają, że jest to trafione rozwiązanie, gdyż najwięcej innowacji zostaje wypracowanych właśnie dzięki startupom pracującym wewnątrz systemu bankowego.

Ma to ograniczyć ryzyko dawania wolnej ręki szerokiej rzeszy startupów, a regulacyjną piaskownicę ograniczyć do firm, które nawiązały bliższe kontakty z dużymi instytucjami finansowymi.

Jest to już trzecia zmiana w regulacjach Hong Kongu dotyczących FinTechu, w przeciągu bieżącego roku. Na początku roku 2016 wprowadzono komisję mającą koordynować działania FinTechów na terenie Hongkongu kilka miesięcy później powołano w kraju specjalne biuro do promocji nowych technologii w finansach.

Czytaj także: Już 50% ludzi na całym świecie korzysta z rozwiązań FinTechowych!

Jak to ma wyglądać?

– W przeciągu kilku ostatnich miesięcy banki i inne poważne instytucje finansowe zbudowały swoje własne systemy płatności oparte o smartfony i technologię NFC. Te systemy mają potencjał, aby raz na zawsze zmienić to jak klienci dokonują płatności. Wiele banków samych zgłosiło się do HKMA z informacją iż zamierzają uruchomić kolejne nowe rozwiązania, takie jak rozpoznawanie głosowe i biometria. Dodatkowo na fali jest technologia blockchain oraz sztuczna inteligencja. – mówi Norman Chan, szef HKMA.

Banki będą miały teraz możliwość przeprowadzania swobodnych testów i programów pilotażowych, bez konieczności załatwiania skomplikowanych formalności i otrzymania licencji od HKMA.

Czytaj także: Singapur otwiera bramy dla FinTechu

Dzięki temu swoje produkty będą mogły sprawdzić w praktyce i na przykład otrzymać feedback od użytkowników. W celu dołączenia do programu banki muszą oczywiście zgłosić się do HKMA.

Dwa miesiące temu temat regulacyjnej piaskownicy został poruszony na Forum Ekonomicznym w Krynicy. Czy Komisja Nadzoru Finansowego złagodzi nieco swoje konserwatywne podejście i otworzy się na „regulatory sandbox” po polsku? Nie wiadomo, jednak na pewno powinna to uczynić, gdyż podobne ułatwienie wprowadzają już na Litwie. W tej branży bardzo ważne jest wyczucie czasu, więc trzeba działać!

/RT