Ciekawe dane na ten temat pochodzą z platformy Useme.eu, która jest dedykowana właśnie dla osób, które wiążą swoją karierę z pracą w charakterze freelancera, również w branży fintech. Freelancer to inaczej wolny strzelec, czyli osoba, która niejako poluje na zlecenia (lub jest rozchwytywana) i wykonuje je wg wymagań zleceniodawcy. Freelancerzy wbrew obiegowym opinią wcale nie zarabiają źle, ale niestety – ich praca to często ciągłe pasmo wyrzeczeń urlopowych.

Czy freelancerzy mają urlopy?

W Polsce wolni strzelcy świadczący elektroniczne usługi dla biznesu to już ponad 220 tysięczna armia, z czego 115 tysięcy utrzymuje się tylko i wyłącznie z tego źródła. Ich wynagrodzenie w dużej mierze, zależy od branży, w której pracują. W przypadku copywriterów najczęściej trafia się dużo zleceń o niewielkiej wartości. Z kolei graficy zazwyczaj pracują przy kompleksowych projektach, których budżety są wyższe. Prym wiodą jednak programiści, których zarobki jako „wolnych strzelców” są najwyższe. Kto i ile zarabia w polskiej branży freelancingu? Useme.eu przebadał zarobki – okazuje się, że dochody freelancerów z roku na rok są coraz wyższe.

Ile zarabiają freelancerzy?

Z roku na rok więcej

Wynagrodzenia freelancerów, którzy świadczą elektroniczne usługi dla biznesu, tj. przede wszystkim prace związane z tworzeniem szeroko rozumianego contentu, w tym fotografii, wideo, animacji czy tłumaczenie tekstów (47% badanych), grafiki (24% respondentów) oraz usług IT i programowania (22% badanych osób), stopniową rosną przez ostatnie lata.

Co miesiąc między 3 a 5 tys. zł na rękę otrzymuje wynagrodzenie blisko 13% respondentów, a 14,1% zarabia między 2 a 3 tys. zł. Dorabiając do etatu 21,9% wolnych strzelców otrzymuje od 1 do 2 tys. zł, a 42,2% do 1 tys. zł.

Czym zajmują się freelancerzy w Polsce?

Najwięcej zarabiają freelancerzy oferujący usługi programistyczne i IT. W tej grupie powyżej 5 tys. zł co miesiąc zarabia aż 33% badanych, a pomiędzy 3 a 5 tys. zł 20%. Druga najlepiej zarabiającą „kastą” wśród wolnych strzelców są graficy. Powyżej 5 tys. zł otrzymuje miesięcznie 19% badanych, a w przedziale 3-5 tys. zł aż 43%.

Ile zleceń dla freelancerów?

W celu uzyskania comiesięcznego wynagrodzenia, co trzeci badany (36%) podejmuje się realizacji od 1 do 3 zleceń w miesiącu, 22,3% od trzech do pięciu, a 13,6% od pięciu do dziesięciu. Co siódmy respondent (13,6%) podejmuje się powyżej 10 zleceń miesięcznie.

Jak rozliczają zlecenia?

Freelancerzy w Polsce pracują przede wszystkim na podstawie umowy o dzieło. Co czwarty wystawia fakturę VAT, a prawie co piąty pracuje na umowę zlecenie. Na rynku dostępne są także wyspecjalizowane platformy, które pomagają freelancerom rozliczać swoje zlecenia.

Wolni strzelcy, ale jednak dużo pracujący profesjonaliści

Typowy polski freelancer, to osoba która wiele godzin poświecą na pracę, a relatywnie mało odpoczywa. Ponad połowa badanych (58,15%) bierze w ciągu roku urlop, który trwa krócej niż tydzień (34,29%), odpoczywa tylko w weekendy lub deklaruje, że nie bierze urlopu w ogóle (23,86%). Nieco ponad 40% respondentów dysponuje 2 tygodniowym lub dłuższym wypoczynkiem. Oznacza to, że liczba freelancerów, którzy mogą sobie pozwolić na dłuższym urlop zwiększyła się w ciągu ostatniego roku o blisko 2%.

Coraz dłużej w branży

Większość, tj. 3/4 respondentów, to osoby pracujące jako wolni strzelcy krócej niż 5 lat. Jedynie co szósty (15,01%) zajmuje się tym fachem przez okres 5-10 lat. Blisko co dziesiąty (9,05%) badany pracuje dłużej niż 10 lat. Na uwagę zasługuje fakt, że w porównaniu z rokiem 2018, zmniejszyła się o blisko 4% liczba nowicjuszy w tej branży, tzn. osób które pracują w niej krócej niż rok. Wzrosła natomiast liczba wolnych strzelców, którzy pracują dłużej niż 1-2 lat o ponad 2% i 3-5 lat o ponad 3%. Widać zatem, że osoby które spróbowały tej formy zatrudnienia, jak i zupełnie nowego stylu życia – niezależności – praktykują ją dalej.

W badaniu wzięło udział 1242 freelancerów i zostało ono przeprowadzone w okresie I–III 2019 roku metodą CAWI. Najliczniejszą grupę respondentów stanowią osoby między 25 a 34 rokiem życia (51,5%), pochodzące z dużych (38,0%) i średnich miast (21,7%). W bieżącym roku odpowiedzi udzieliło niemal tyle samo kobiet co mężczyzn (50,4% do 49,6%).