W komunikacie skierowanym do klientów ING Bank Śląski informuje, że zgodnie z decyzję Prezesa UOKiK został zobowiązany do podpisania z klientami aneksów do umowy o prowadzenie rachunku. Wszystko dlatego, że bank informował o zmianach regulaminu oraz tabeli opłat i prowizji za pośrednictwem bankowości elektronicznej. Zdaniem urzędu antymonopolowego taka forma komunikacji nie spełnia warunków trwałego nośnika, ponieważ bank w każdej chwili może usunąć lub zmienić dany komunikat.

W ciągu ostatnich miesięcy podobne zobowiązania UOKiK nałożył na takie podmioty jak Bank Pekao, Alior Bank, Bank Millennium, Deutsche Bank, Idea Bank, Plus Bank i Santander Bank Polska (dawniej BZ WBK).

Komu ING Bank Śląski zwróci pieniądze?

Decyzja dotyczy klientów którzy przed 1 marca 2017 r:

  • mieli rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy w PLN, EUR, USD, GBP („rachunek”) lub byli użytkownikami karty wydanej do tego rachunku,
  • byli użytkownikami systemu bankowości internetowej,
  • wyłącznie przez ten system byli informowani przez bank o proponowanych zmianach opłat i prowizji dotyczących rachunku – które weszły w życie od 1 stycznia 2014 r. do 1 marca 2017 r., oraz
  • pozostaną stroną umowy rachunku lub umowy o kartę w momencie podpisania aneksu.

Wspomniany aneks do umowy można podpisać w wybranej przez siebie placówce banku, między 1 października a 30 listopada 2018 roku. Klienci, którym przysługuje zwrot środków zostaną o tym poinformowani za pośrednictwem bankowości elektronicznej. Zwrot środków obejmie różnicę w opłacie lub prowizji, która wynika z jej podwyższenia lub zmiany sposobu naliczania. Chodzi między innymi o takie opłaty, jak warunkowa opłata za kartę, czy dodatkowy koszt użytkowania obcych bankomatów.

Warto dodać, że w ramach rekompensaty ING Bank Śląski ma zwolnić klientów z opłaty za korzystanie z obcych bankomatów – od 29 października do 28 listopada 2018 roku. Zwolnienie dotyczy zarówno kart debetowych, jak i kredytowych i przedpłaconych.

Trwały nośnik to problem dla banków. Blockchain odpowiedzią?

Niektóre banki pracują już nad rozwiązaniami, które pozwolą na rozwiązanie problemu trwałego nośnika. Trzeba pamiętać, że dla banku wysyłka papierowych dokumentów i/lub płyt CD to ogromne koszty i spore wyzwanie logistyczne. Teoretycznie zmiany w tabeli opłat i prowizji można wysłać klientowi mailem w formie załącznika, ale wielu klientów nie podaje swojego adresu e-mail.

Między innymi dlatego PKO Bank Polski wspólnie z polsko-brytyjskim startupem Coinfirm i Krajową Izbą Rozliczeniową przygotował wysyłkę dokumentów w oparciu o technologię blockchain, która gwarantuje nienaruszalność danego pliku. W takiej formie korespondencję z największego polskiego banku otrzyma około 5 mln klientów, co ma być największym zastosowaniem blockchainu w bankowości na Starym Kontynencie. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.