Dlaczego obligacje? Wiosną bieżącego roku Revolut przeprowadził badanie opinii (na grupie 15 tys. respondentów z 15 krajów w Europie), gdzie 31% Polaków przyznało, że unika ryzyka i szuka jedynie bezpiecznych inwestycji. 19% zapytanych stara się dywersyfikować swój portfel inwestycyjny akceptując umiarkowane ryzyko. Tylko 7% Polaków jest skłonnych podjąć duże ryzyko, licząc na największy możliwy zysk z inwestycji – czytamy w komunikacie.

Revolut udostępnia inwestowanie w obligacje

Revolut umożliwia dziś obrót obligacjami korporacyjnymi i rządowymi, w tym obligacjami polskimi (w najbliższych miesiącach lista będzie poszerzana). Minimalna kwota, by rozpocząć inwestowanie w obligacje to 100 $/€, przy stałej opłacie 0,25% za transakcję (min. 1 $/€). Mogą obowiązywać inne opłaty.

Na początku 2024 roku Revolut zlikwidował ponadto opłaty za przechowywanie aktywów (0,12% rocznej wartości rynkowej aktywów klienta) w przypadku wszystkich produktów finansowych oferowanych w aplikacji klientom z Wielkiej Brytanii i z krajów regionu EOG, odpowiednio przez Revolut Trading Ltd i Revolut Securities Europe UAB.

Revolut wprowadził w swojej aplikacji kolejne możliwości inwestycyjne dla klientów z krajów regionu EOG: akcje spółek notowanych w USA i w Europie, fundusze indeksowe ETF, a teraz obligacje.

Firma wprowadziła ponadto płatną subskrypcję Trading Pro, która oferuje m.in. dostęp do lepszych warunków cenowych (niższe prowizje i wyższe limity zleceń) i dodatkowe funkcje analityczne. Mniej doświadczonym inwestorom Revolut zaoferował usługę Robodoradcy.

Kilka dni temu Revolut pochwalił się, że posiada już ponad 3,5 miliona klientów w Polsce. Fintech przewiduje, że w tym sezonie wakacyjnym z aplikacji skorzysta za granicą ponad 1 milion klientów z Polski. Spółka ogłosiła też nową kampanię reklamową, której twarzą została Julia Wieniawa.