Serwis Finextra podał, że Apple zapłacił za Mobeewave ok. 100 mln USD. Fintech ma podpisane umowy m.in. z Bankiem Kanady, Bankiem Australii, a w Polsce z Polskie ePłatności. Spółka rozwija rozwiązanie wspólnie z Mastercard, które polega na przyjmowaniu płatności za pomocą smartfona bez konieczności podłączania jakiegokolwiek urządzenia peryferyjnego.

Mowa o specjalnej aplikacji, stąd nazwa SoftPos, czyli „terminal płatniczy w formie oprogramowania”, który wykorzystuje m.in. technologie NFC. Rozwiązanie ma jednak drobną wadę – za jego pomocą można przyjmować płatność tylko do konkretnej kwoty – po podniesieniu płatności bez PIN jest to obecnie 100 zł.

iPhone będzie SoftPOS-em?

Przejęcie Mobeewave przez Apple sugeruje, że gigant z Cupertino zainteresowany jest rozwojem tej technologii i udostępnieniem jej np. w nowych modelach iPhone’ów. Apple bardzo mocno stawia na rozwiązania fintechowe – płatności smartfonem w ramach Apple Pay, czy też Apple Card stanowią ważny element strategii rozwoju giganta technologicznego. Im więcej osób będzie korzystać ze środowiska płatniczego sygnowanego logiem Apple tym… większa sprzedaż iPhone’ów.

/LP