W wyniku pandemii cała branża technologiczna wspierająca sektor biznesowy przechodzi zmiany. Nowe technologie oferowane są coraz częściej przez fintechy – spółki tworzące oprogramowanie czy działające w obszarze cyfrowych płatności. Wiele firm z branży fintechowej bada również, w jaki sposób technologia może pomóc skuteczniej zarządzać kapitałem obrotowym, ponieważ blokady i zakłócenia w łańcuchu dostaw ograniczają płynność finansową przedsiębiorstw.

– Ostatni rok w obliczu pandemii pokazał nam, że transformacja cyfrowa w obszarze fintechów czy ecommerce dokonała się w zawrotnym tempie. Nowa rzeczywistość wymusiła na przedsiębiorcach wprowadzenie rewolucyjnych zmian, które pozwolą na dalsze prowadzenie biznesu w innym modelu, przy jednoczesnym minimalizowaniu negatywnych skutków pandemii. Przewidujemy, że trend ten utrzyma się na długo po ustaniu pandemii COVID-19 – komentuje Michał Dąbrowski, dyrektor zarządzający Fintek.pl i KLANG! Media.

COVID-19 przyspieszył wdrażanie nowych rozwiązań i napędza tworzenie kolejnych innowacji. Oto trzy obszary technologii, które okazały się szczególnie ważne w trakcie pandemii.

Software as a Service – SaaS

Zachowanie bezpieczeństwa danych od zawsze było jednym z największych wyzwań branży IT. W wyniku pandemii ten obszar jeszcze bardziej zyskał na znaczeniu. W szczególności branża IT skupiła się na dwóch kierunkach: DPaaS (ang. Data Privacy as a Service) oraz CyberSecurity.

Według Allied Market Research rynek ochrony danych, do którego globalnego wzrostu przyczyniły się zmienione wymagania w zakresie przechowywania i ochrony danych, osiągnie 28,87 miliarda dolarów do 2022 roku. Dodatkowo, ten obszar w rozumieniu usług zyskał na atrakcyjności w związku z wybuchem pandemii koronawirusa i powszechnym przejściem na pracę zdalną.

Obecna sytuacja stawia przedsiębiorstwa w konieczności lepszego zabezpieczenia się przed cyberatakami, których liczba i skala szkód stale rośnie. Choć kwestia bezpieczeństwa pracy zdalnej nie jest nowością, to w aktualnej sytuacji wiele firm zostało zmuszonych do dostosowania i aktualizacji zabezpieczeń w zwiększonej liczbie rozproszonych urządzeń.

Adwokat Łukasz Wądołowski, Partner Zarządzający w Kancelarii Wądołowski i Wspólnicy podkreśla, że przedsiębiorcy zostali zmuszeni do wprowadzenia swoistych środków ochrony prawnej pozwalających na skuteczne zabezpieczenie gromadzonych przez nich danych. W efekcie, każda z firm musiała indywidualnie zaadresować tą kwestię, wziąć pod uwagę profil swojej działalności i to w jaki sposób, i  w jakim celu przetwarza dane klientów. Nowe przepisy zunifikowały standardy w całej UE, co dla firm świadczących usługi PaaS oraz CyberSecurity otworzyło dodatkowe rynki zbytu stając się szansą na rozwój i tworzenie nowych miejsc pracy.

Bezpieczeństwo to podstawa

W obliczu zagrożenia, jakie niesie za sobą kradzież danych, firmy, organizacje oraz osoby prywatne, które poprzez rozwój technologii i istniejące w nich luki (np. w IoT, sztucznej inteligencji) przechowują i dzielą się ogromną ilością danych w sieci, stają przed koniecznością zabezpieczenia swoich systemów i infrastruktury chmury. Cyberataki stają się coraz bardziej wyrafinowane, a przez to trudne do wyśledzenia, co za tym idzie stają się niezwykle szkodliwe. Tylko w Polsce w 2019 roku, według raportu CERT, liczba incydentów wyraźnie wzrosła. Odnotowano ich 6484, co w porównaniu rok do roku stanowi wzrost o 73%.

Ataki sieciowe dotykają nie tylko przedsiębiorstw, banków, czy osób prywatnych, ale są stosowane również przeciwko Państwom i wykorzystywane przez służby specjalne. W 2007 roku miał miejsce atak na system bankowy oraz łączności w Estonii, a w 2017 roku akcja hakerska sparaliżowała instytucje państwowe i prywatne na Ukrainie.

Jakub Sitarz, prezes Venture INC, funduszu VC, który inwestuje w firmy tworzące oprogramowanie w modelu SaaS, twierdzi, że rosnący popyt na implementację zabezpieczeń przed cyberatakami szczególnie w branżach takich jak bankowość, czy opieka zdrowotna wskazuje na zwiększenie wielkości rynku w najbliższych latach. W zależności od metodologii badań jego wartość jest różna – od 152 mld USD do 184 mld USD, jednak prognozy wskazują jasno: globalny rynek cyberbezpieczeństwa wzrośnie. Analitycy szacują, że wartość tego rynku do 2023 roku wzrośnie do 208-248 mld USD. Cyberbezpieczeństwo staje się wyzwaniem dla całego świata bez względu na to, czy dotyczy małych przedsiębiorstw, rządów, czy międzynarodowych gigantów.

Interfejsy programowania aplikacji (API)

Pandemia podkreśliła znaczenie i wartość API w komercyjnej przestrzeni bankowej. Systemy oparte na interfejsach programowania aplikacji umożliwiają szybkie płatności, ale również mogą posłużyć w dostępie do kapitału obrotowego i wsparcia operacyjnego firm zmagających się z presją utrzymania płynności finansowej.

Jednym z przykładów są szyte na miarę wdrożenia płatności online dla sklepów internetowych. Interfejs API jest uniwersalnym narzędziem, które może być zintegrowane z m.in. dowolną platformą sprzedażową, a nawet crowdfundingową. Dzięki dopasowaniu do indywidualnych potrzeb sklepu, płatności nie zaburzają ścieżki zakupu – zapewniają odpowiednie customer journey.

Płatności internetowe są wdrażane przez zewnętrznych dostawców, np. Tpay, który odpowiada za bezpieczną integrację płatności na stronie internetowej czy w przypadku bezdotykowych płatności – BLIKIEM u kuriera. Klienci zamawiający online, trafiają na stronę transakcyjną, dzięki której mogą wybrać ulubioną metodę płatności i bezpiecznie sfinalizować swoje zamówienie. Metody płatności można jednak wdrożyć także bezpośrednio na stronie sklepu. Tak zwany Panel on-site umożliwia klientom szybką płatność BLIKIEM i\lub kartą. Jego wygląd e-commercy mogą dostosować do swojej witryny. Takie rozwiązanie znacznie skraca czas dokonywania płatności i ma pozytywny wpływ na przywiązanie klientów do marki. Internauci płacący BLIKIEM – których liczba wzrasta w niezwykle szybkim tempie – finalizują wówczas zamówienie prawie jednym kliknięciem. Właścicielom e-biznesów takie skrócenie ścieżki zakupowej często pomaga także minimalizować liczbę porzuconych koszyków.

Według badania Lloyds Bank dotyczącego nastrojów instytucji finansowych, które zbiera opinie od banków, firm zarządzających aktywami i majątkiem, ubezpieczycieli i pośredników – API jest wymieniane jako jeden z trzech najważniejszych obszarów inwestycji technologicznych w nadchodzącym roku, wraz z rozwojem cyberbezpieczeństwa i chmury.

Fintech is a king

Ekscytująca i owocna współpraca między fintechami i tradycyjnymi bankami stała się w ostatnim czasie powszechnym zjawiskiem. Tendencja ta utrzymywała się podczas całej pandemii i będzie nadal rosnącym trendem. Dotyczy to w szczególności partnerstw, skupiających się na rozwiązaniach problemów biznesu, który bardzo ucierpiał na skutek pandemii.

Dzięki rozwiązaniom AI, data science czy machine learning stosowanych w scoringu fintechowym, możliwe jest znaczące przyspieszenie przetwarzania wniosków kredytowych. Przykładem jest system scoringowy Wealthon, na podstawie którego szacowana jest maksymalna kwota pożyczki. Klient wypełnia formularz online, w którym wpisuje swój NIP, następnie system zaciąga wszystkie niezbędne dane z baz BIK, BIG, KRD. Algorytm weryfikuje historię transakcji z ostatnich 12 miesięcy oraz proponuje maksymalną kwotę pożyczki, która przyznawana jest w przeciągu 30 minut.

Według Aleksandra Majchrzaka, prezes Wealthon, system automatycznie łączy się ze wszystkimi bazami oraz  kontami bankowymi. Takie działanie pozwala w rzeczywisty sposób potwierdzić transakcję, w przeciwieństwie do standardowych procedur opierających się na wykorzystaniu dokumentów typu KPiR czy PIT. Te ostatnie zawierają jedynie deklaracje transakcji, nie pokazując rzeczywistych przepływów pieniężnych. Decyzja jest szybka, bo sztuczna inteligencja robi swoje. Po stronie przedsiębiorcy pozostaje tylko spłata zobowiązania.

System scoringowy jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej, jak dodaje Majchrzak. Wspólnie z zespołem venture builder Innovatika spółka pracuje nad wprowadzeniem nowego lendtechowego rozwiązania rewolucjonizującego rynek pośrednictwa kredytowego B2B. Nowy system Simple.pl, oparty na algorytmach, ma w pełni zautomatyzować obsługę klienta i  łączyć się z bankami. Docelowo pozwoli to przedsiębiorcom na wzięcie szybkiego kredytu online w każdym banku za pośrednictwem platformy.