Instagram wchodząc na rynek skupiał się wyłącznie na zdjęciach. W apce można było umieszczać zdjęcia podróży, jedzenia czy kultowe selfies. Serwis rozwija się i wytacza właśnie duży kaliber – idzie na wojnę z YouTubem. No może nie do końca, ale również będzie oferował użytkownikom materiały video, które będą mogły trwać nawet godzinę. Dzisiejszy limit takiego filmiku to jedynie minuta. O sprawie informuje serwis TechCrunch.

Godzinne filmy na Instagramie

Materiały, które będą mogły być umieszczane na Instagramie będą w wysokiej rozdzielczości, jednak nie spodziewajmy się efektów rodem z Netflixa. Oferta ma skupiać się głównie na filmach twórców YouTuba, które trwają od kilku do kilkunastu minut, są profesjonalnie zmontowane, jednak do ich produkcji nie zatrudniono ekipy z Hollywood. Dotychczas materiały zamieszczane na Instagramie trwały tylko 60 sekund, jednak nie podlegały monetyzacji. Teraz ma się to zmienić, a twórcy i wydawcy będą mogli zarabiać na dłuższych materiałach.

Nie jest wiadome, czy i w jaki sposób podczas filmów będą wyświetlane reklamy marek, tak jak dzieje się to w przypadku reklam na YouTubie, ani jak będzie rozliczany nowy model. Każdy z filmów ma być wyposażony w opcję „Swipe up”, tak aby otworzyć link generujący ruch do stron internetowych twórców czy sklepów e-commerce. Instagram posiada 800 mln użytkowników, więc nowe rozwiązanie video może przynieść ogromne korzyści, będąc jednocześnie dobrym narzędziem marketingowym. Data publikacji nowej opcji może się jeszcze zmienić, a przedstawiciele Instagrama nie wystosowali jeszcze oficjalnej informacji na ten temat.

Kilka dni temu poinformowaliśmy Was, że Instagram wprowadził nowy algorytm sortowania treści w aplikacji, który na podstawie analizy naszych wcześniejszych zachowań czy postów, które najczęściej klikamy, tworzy unikalny kanał dla każdego użytkownika. Nowy algorytm ma zastąpić metodę sortowania treści w sposób chronologiczny. Więcej na ten temat możesz przeczytać tutaj.

/Asia Stankiewicz