Usługi subskrypcyjne to nowy trend w Polsce, lubiany szczególnie przez osoby, które nie ukończyły jeszcze trzydziestego roku życia. Nie posiada ich tylko 11 proc. 18-29 latków. Dostęp do zróżnicowanej oferty filmów i seriali jest istotny niezależnie od dochodów, korzysta z niej co czwarty Polak zarabiający do 1999 zł miesięcznie (26 proc.).

Polacy coraz chętniej korzystają z usług subskrypcyjnych

Santander Consumer Bank postanowił sprawdzić w jaki sposób Polacy podchodzą do usług subskrypcyjnych, szczególnie w zakresie usług cyfrowych. Jak dowodzi raport „Polaków portfel własny – zakupy w dobie pandemii”, korzysta z nich już niemal połowa z nas, z czego najwięcej płaci za dostęp do platform z filmami i serialami takimi jak Netflix, HBO GO czy Amazon Prime (35 proc.). Wśród młodszych Polaków serwisy te praktycznie zastąpiły tradycyjną telewizję, co widać po odpowiedziach badanych przez bank. Subskrybowanie ich deklaruje aż 72 proc. ankietowanych w wieku 18-29 lat i 50 proc. 30-latków. Dostęp do zróżnicowanej oferty filmów i seriali jest istotny niezależnie od dochodów, korzysta z niej co czwarty Polak zarabiający do 1999 zł miesięcznie (26 proc.).

Na drugim miejscu wśród najczęściej subskrybowanych usług znalazły się serwisy streamingowe z muzyką takie jak Spotify czy Tidal, których używa 12 proc. z nas. Mniejsze zainteresowanie ich subskrypcjami wiąże się pewnie z tym, że w przeciwieństwie do filmów i seriali mają one większą konkurencję ze strony choćby radiostacji internetowych. Subskrypcje serwisów z muzyką są raczej domeną osób o wysokich dochodach, przekraczających 5000 zł miesięcznie (31 proc.), chociaż podobnie jak w przypadku platform do oglądania filmów, najbardziej interesują się nimi dwudziestolatkowie (31 proc.) i trzydziestolatkowie (17 proc.).

Subskrypcja dla młodych i zamożnych

Jak pokazuje badanie Santander Consumer Banku, usługi subskrypcyjne są najbardziej popularne wśród najmłodszej grupy ankietowanych w wieku 18-29 lat. Tylko 11 proc. z nich nie ma wykupionej żadnej subskrypcji. Ten model jest też często wybierany przez osoby mieszkające w metropoliach powyżej 500 tys. mieszkańców takich jak Warszawa, Wrocław czy Łódź (z podobnych usług nie korzysta tam tylko 44 proc. mieszkańców). Odsetek osób nieposiadających żadnej subskrypcji wyraźnie spada też w przypadku osób zarabiających od 4000 do 4999 zł miesięcznie i Polaków osiągających dochody powyżej 5000 zł (wynosi kolejno 33 i 29 proc.).

Gorzej wygląda sytuacja w odniesieniu do starszych grup wiekowych. W pokoleniu czterdziestolatków i pięćdziesięciolatków z żadnej formy subskrypcji nie korzysta ponad połowa osób (kolejno 53 i 56 proc.). Wśród seniorów w wieku 60-69 lat odsetek ten wynosi już 80 proc. Również zarabiający najmniej częściej rezygnują z możliwości posiadania podobnych usług. Ponad połowa osób o dochodach nie przekraczających 2000 zł miesięcznie nie jest zainteresowana tym modelem biznesowym (58 proc.).