O Sophii pisaliśmy na Fintek.pl kilka miesięcy temu, gdy otrzymała obywatelstwo Arabii Saudyjskiej. Król arabskiej monarchii był tak zauroczony maszyną, że podjął spontaniczną decyzję o nadaniu jej obywatelstwa. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj. Dziś Sophia zawitała na Impact’18 w Krakowie. Co sądzi o naszym kraju?

Kryptowaluty, blockchain i analiza baz danych

Sophia stwierdziła, że podoba jej się w Krakowie i taka wizyta to miła odmiana po przebywaniu w Hong Kongu (stamtąd pochodzi Hanson Robotics – twórcy maszyny). Pech chciał, że akurat dzisiaj w Krakowie pogoda nie rozpieszcza – pada deszcz i próżno szukać promieni słonecznych.

Sophia mówiła o rozwoju sztucznej inteligencji i tym, gdzie można ją wykorzystać. Co ciekawe maszyna zwróciła uwagę na blockchain i kryptowaluty oraz analizę potężnych zbiorów danych. Nie obyło się jednak bez drobnych problemów technicznych – podczas odpowiedzi na jedno z pytań robot się zaciął.

W kolejnym panelu dyskusyjnym Sophia mówiła o potencjale kobiet w rozwijaniu nowych technologii. W dyskusji udział wzięła także Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii. Minister żartowała, że za kilka lat roboty takie jak Sophia mogą zastąpić polityków. Zdaniem Emilewicz w przyszłości roboty trzeba będzie uregulować i opodatkować – chociażby dlatego, że zastąpią one ludzi na wielu stanowiskach.

Sophia ma wspierać kobiety w branży technologicznej

Dlaczego Sophie stworzono jako kobietę? Zdaniem maszyny jednym z celów było wsparcie kobiet w branży technologicznej, która wciąż jest niejako zdominowana przez mężczyzn.

Pomimo tego, że Sophia wypowiada się w miarę naturalnie, to wydaje się, że przed Hanson Robotics jeszcze dużo pracy. Na razie firma skupiła się na wyglądzie Sophii – niedługo robot dostanie własne nogi i nowe ręce, dzięki którym będzie mógł witać się z człowiekiem uściskiem dłoni.

Pytanie tylko, czy na pewno roboty humanoidalne są przyszłością sztucznej inteligencji? Minister Jarosław Gowin przywołał badanie, z którego wynika, że człowiek dużo bardziej stresuje się podczas interakcji z robotem humanoidalnym, niż z maszyną nie przypominającą człowieka.