Firma uspokaja jednak, że inne usługi pozostaną bez zmian – na przykład BTCC Pool dla „górników”. Nie wiadomo jednak kiedy BTC China ponownie umożliwi handel Bitcoinem. O ile w ogóle do tego dojdzie.

Czytaj także: Bitcoin na celowniku hakerów z Korei Północnej

Chiny kontra Bitcoin. Niekończąca się opowieść

BTC China - zawieszenie handlu Bitcoinem.

Dlaczego tak się dzieje? Wszystko przez presję chińskiego rządu. Decydenci w Pekinie postanowili zakazać handlu BTC i ograniczyć działanie giełd – donosił w poniedziałek Wall Street Journal. Te informacje wypłynęły zaledwie kilka dni po decyzji Ludowego Banku Chin o zakazaniu finansowania poprzez ICO.

Serwis TechCrunch, powołując się na swoje źródła, informuje, że rządowi oficjele odwiedzili już siedziby kilku największych giełd w Chinach i poinstruowali je co do rychłego zlikwidowania usługi handlu Bitcoinem na chińskiej ziemi. Wygląda na to, że rząd nie wyznaczył na razie ostatecznego terminu na zakończenie handlu i nie poinformował też o ewentualnym zniesieniu zakazu w przyszłości. Transakcje zagraniczne mają być wciąż dozwolone.

Czytaj także: UOKiK ostrzega przed piramidą finansową. Kryptowaluty w tle

Chiny zakazały handlu i obrotu Bitcoinem największym firmom finansowym w kraju już w 2013 roku. Natomiast w roku bieżącym zamrożono możliwość handlu BTC na cztery miesiące – ze względów bezpieczeństwa. Handel wznowiono dopiero w czerwcu.

Branża kryptowalut znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak przeżywaliśmy prawdziwy boom w finansowaniu poprzez ICO’s. W 2017 roku w ten sposób pozyskano już 1,7 mld USD, a cena Bitcoina i Ethereum stale rośnie. Rząd Chin, nie chcąc stracić kontroli nad swoimi obywatelami, postanawia zatem ukrócić tą sielankę. Niewykluczone, że ma to też związek ze zbliżającym się 19-stym Narodowym Kongresem Komunistycznej Partii Chin, który odbędzie się już tej jesieni.

Podczas kongresu urzędujący prezydent Xi Jingping ma obsadzić kluczowe stanowiska nowymi ludźmi, zapewne swoimi poplecznikami. Dlatego rośnie presja na chińskich obywatelach i firmach. Zwiększany jest poziom cenzury w Internecie, a władze starają się kontrolować coraz więcej obszarów życia obywateli. Więcej na ten temat pisaliśmy kilka tygodni temu – Komentarz na dowód? Chiny wprowadzają nowe prawo w Internecie.