Już 11 maja w Łodzi, Ełku i Koszalinie ruszy pilotaż mID, czyli cyfrowego dowodu osobistego. W dużym skrócie – osoby posiadające potwierdzony Profil Zaufany (PZ) z uzupełnioną funkcją „dokumenty cyfrowe” nie będą musiały pokazywać dowodu osobistego w relacji z urzędnikami samorządowymi a docelowo z policją. Wystarczy, że będą pamiętać swój numer PESEL. Urzędnik lub policjant (wyposażony w specjalny terminal o wdzięcznej nazwie Mobilny Terminal Noszony) po otrzymaniu numeru PESEL sprawdzi tożsamość obywatela online w ramach Profilu Zaufanego.

System w trakcie odpytania danego numeru PESEL wyśle smsa z tokenem weryfikującym do obywatela – ten po podaniu urzędnikowi będzie miał pewność, że osoba legitymująca się danym numerem PESEL faktycznie jest tym, za kogo się podaje. Ponadto urzędnik będzie miał wtedy dostęp do wszystkich niezbędnych dla danej sprawy danych obywatela. Co więcej, do korzystania z mID wcale nie będzie potrzebny smartfon – wystarczy starszy telefon komórkowy, bo system początkowo ma być oparty na starych i dobrze znanych SMS-ach (numer telefonu rejestrujemy i weryfikujemy w Profilu Zaufanym). Mobile Connect to drugi etap mID.

700 tys. Profili Zaufanych to za mało

W przypadku kontaktów z urzędem gminnym (mID będzie nieskuteczne w urzędach skarbowych) osoby, które już posiadają potwierdzony PZ i potrafią korzystać z ePUAP podstawowe kwestie już mogą załatwić online. Zweryfikowany Profil Zaufany posiada ok. 700 tys. osób. Liczba ta rośnie o ok. 15 tys. miesięcznie m.in. dzięki temu, że poświadczenie profilu można dokonać za pośrednictwem konta bankowego, np. w PKO BP.

Do urzędu nie biegamy codziennie więc w tym wypadku mID to raczej ciekawostka, kolejny powód do tego by odchudzić portfel wyładowany kartami i dokumentami. Jest to dokument ryzykowny, tzn. jego utrata generuje problemy i może powodować nieprzyjemności finansowe, więc to kwestie bezpieczeństwa a nie argument o możliwości legitymowania w urzędach będzie tym najbardziej przekonującym do korzystania z usługi dowodu cyfrowego.

Czytaj także: Uwaga na apkę ePUAP dostępną w Google Play

Warto w tym miejscu dodać, że trend cardless, czyli tworzenie aplikacji mobilnych, które gromadzą wszystkie karty zniżkowe w jednym miejscu to hit startupowego sezonu. Dodatkowym, naprawdę wartym pochwały rozwiązaniem jest sprzężenie w ramach mDokumentów kart miejskich i legitymacji szkolnej chociaż ciekawe jak w praktyce ta ostatnia w wersji cyfrowej będzie honorowana w miejscach oferujących zniżki dla młodzieży szkolnej, czyli np. w kinach.

Cyfrowy dowód będzie można okazywać policji

Ministerstwo Cyfryzacji dodaje, że cyfrowy dowód będzie można okazywać policji (wyposażonej w mobilne terminale noszone – wspaniała nazwa). Naturalnie jest to bardzo dobra wiadomość, ale po dłuższym zastanowieniu przychodzi refleksja, że to wcale nie oznacza, że będzie można pić piwo w parku.

Koniec z noszeniem dowodu rejestracyjnego

W mojej opinii bezapelacyjnie rewelacyjne rozwiązanie to zastosowanie mDokumentów dla wszystkich dokumentów niezbędnych dla kierowców. Wdrożenie tego rozwiązania ma nastąpić podobno już w październiku 2017 roku. Dokumenty w wersji cyfrowej będą zapisane w chmurze. Noszenie ich nie będzie wymagane, bo kierowca wezwany do kontroli i posiadający uzupełniony o odpowiednie funkcje PZ wystarczy, że poda policjantowi swój numer PESEL.

Proces weryfikacji będzie analogiczny jak w przypadku opisanego wyżej mID, czyli potwierdzenie tożsamości i posiadanych uprawnień nastąpi po podaniu wygenerowanego przez system smsa. W końcu nie trzeba będzie nosić tych wszystkich dokumentów (lub co gorsza wracać się po nie do domu). Policjant online sprawdzi, czy mamy ubezpieczenie, badanie techniczne i prawo jazdy. Ciekawe, czy mandat też będzie zapisany w chmurze?

Bardzo optymistyczny harmonogram prac nad wdrożeniem projektu w życie zakłada, że wersja mDokumentów w relacji obywatel-urząd w pełni zakończy się w ciągu najbliższego roku. W RCL-u nie znajdziemy konkretnego projektu dla mID, ale 14 kwietnia opublikowano Projekt ustawy o zmianie ustawy o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej oraz niektórych innych ustaw, który – ogólnie rzecz ujmując – tworzy fundament i architekturę prawną do rozwijania ePUAP i Profilu Zaufanego właśnie o cyfrowe dokumenty. W ocenie skutków regulacji zapisano, że przewidziane koszty dla sektora finansów publicznych wyniosą ok. 100 mln zł. Trudno oszacować przyszłe korzyści, ale podchodziłbym ostrożnie do różnego typu wyliczeń, szczególnie tych zawartych w OSR-ach, bo często są one mocno życzeniowe (albo w ogóle ich nie ma).