To spory spadek, ponieważ do soboty rynek kryptowalut wart był 180 mld dolarów amerykańskich. W przeciągu dwóch dni kurs Bitcoina spadł o 16,5%, a Ethereum o 23,5%.

Czytaj także: Płatność za jeden uśmiech

Bitcoin w odwrocie – skąd te spadki?

Spadki na rynku kryptowalut - wieczorem 04.09.

Powyżej screen ze strony coinmarketcap.com, która podaje aktualne kursy kryptowalut. Tak wyglądało to wczoraj wieczorem, czasu polskiego. A poniżej screen z dzisiejszymi kursami.

Spadki na rynku kryptowalut - rano 05.09.

Oczywiście należy zaznaczyć, że pomimo spadku o 16,5% cena Bitcoina wciąż pozostała na dwukrotnie wyższym poziomie niż była jeszcze 4 miesiące temu. Te wahania pokazują jednak, dlaczego inwestycje w waluty wirtualne są odradzane przez wielu ekspertów. Wystarczy wyobrazić sobie inwestora, który obserwując niesamowite wzrosty na rynku kryptowalut postanawia wreszcie włożyć w to swoje pieniądze, po czym 48 godzin później jego inwestycja leci na łeb na szyje.

Dlaczego w ogóle doszło do tego krachu? O podstawowej przyczynie pisaliśmy wczoraj. Ludowy Bank Chin zakazał finansowania poprzez ICO, a firmom, które w ten sposób pozyskały środki nakazał zwrócić je do inwestorów. Rynek zareagował w ten sposób, ponieważ obawiano się o ceny Bitcoina i Ethereum, po tym jak mniejsze tokeny pozyskane przez ICO zostaną zwrócone. Dla przykładu NEO (dawne AntShares), chińskie tokoeny/kryptowaluta (wykorzystywane przy ICO’s), w przeciągu ostatnich kilku dni zanotowała spadki rzędu 50%.

Czytaj także: Nowe prognozy wzrostu polskiego PKB – jest dobrze, a może być jeszcze lepiej

Dodatkowo amerykańska Security and Exchange Comission ostrzegła przed tym, że wiele ICO’s nie jest do końca legalnych. Niewykluczone więc, że SEC niedługo pójdzie drogą chińskiego banku centralnego.

Inna możliwość to po prostu „przegrzanie” rynku. Krach rozpoczął się mniej więcej po tym, gdy ceny Bitcoina wynosiły prawie 5 tysięcy USD. Jeżeli spojrzymy na historię BTC, to zobaczymy, że po okresach dużych wzrostów zazwyczaj następowały chwilowe spadki. W kolejnych dniach poznamy odpowiedź na pytanie, czy jest to chwilowe załamanie, czy początek poważnych problemów dla rynku kryptowalut.