• PayPo rekordowy w historii swojej działalności miesiąc. W marcu pozyskał ponad 30 tys. nowych Klientów
  • Wzrostowa tendencja kontynuowana jest również w kwietniu, dzięki czemu polski fintech ma już przeszło 200 tys. aktywnych klientów przy rekordowo niskim wskaźniku NPL
  • Wg analizy PayPo największą popularnością wśród robiących zakupy w internecie z wykorzystaniem jej płatności odroczonych cieszyły się w minionym miesiącu produkty z segmentów home beauty (wzrost aż o 80% mdm) i elektroniki.

W ostatnich latach e-commerce w Polsce napędzany był głównie przez poszukiwanie najwygodniejszej formy robienia zakupów i względy ekonomiczne, czyli atrakcyjny w stosunku do oferty kanału tradycyjnego poziom cen produktów. Z powodu rozprzestrzeniającej się pandemii koronawirusa w ostatnich tygodniach najważniejszym impulsem dla wzrostu tej części handlu detalicznego jest przede wszystkim bezpieczeństwo. Zgodnie z tą tendencją wyraźnie zmieniają się też przyzwyczajenia Polaków odnośnie formy płatności za zakupy online – od połowy marca obserwuje się wyraźne przeniesienie zainteresowania z płatności za pobraniem na rzecz bezpieczniejszych płatności elektronicznych, w tym odroczonych płatności.

Beneficjentami tej sytuacji są firmy z segmentu płatności internetowych, w tym PayPo, lider odroczonych płatności online w Polsce, dla którego marzec był rekordowym miesiącem pod względem liczby pozyskanych Klientów, a pierwsze dni kwietnia pokazują podtrzymanie tego pozytywnego trendu.

Nawet 1 tysiąc nowych klientów dziennie

W marcu miesięczny przyrost liczby klientów PayPo, którzy skorzystali z odroczonych płatności, wyniósł 30 tys. osób – najwięcej w historii firmy. W efekcie na początku kwietnia liczba aktywnych Klientów PayPo przekroczyła już 200 tys. osób, a tempo rozwoju wynosi już 500-1000 nowych klientów dziennie. PayPo daje im też dostęp do coraz większej oferty. Obecnie umożliwia wybór odroczonych płatności już w ponad 1 tys. e-sklepów. Najbardziej rozpoznawalne to: Allegro, Answear, Media Markt, 4F, Decathlon, Media Expert, Wojas, 5.10.15, Tous, Leroy Merlin, Inglot, Wittchen, Morele.

PayPo utrzymuje, że wartości wskaźnika niespłaconych kredytów (tzw. NPL) nie pogorszył się, co z jednej strony dowodzi „jakości” nowych klientów, a drugiej – potwierdza skuteczność systemu scoringowego polskiego fintechu.

– Nasz wskaźnik NPL wynosi poniżej 2 proc. i po marcu jest na najniższym w naszej historii poziomie. To w dużej mierze zasługa wdrożonej na początku tego roku ulepszonej wersji naszego zaawansowanego systemu scoringowego, który dynamiczne dostosowuje się do profilu finansowego konsumenta – dodaje Radosław Nawrocki.

Koszyk Polaków w czasach pandemii

Kryzys związany z rozprzestrzenianiem się koronawirusa to nie tylko duży wzrost popularności e-handlu. To także pewna zmiana preferencji zakupowych odnośnie wybieranych kategorii produktowych. Zgodnie z analizą PayPo przeprowadzoną na podstawie setek tysięcy transakcji dokonanych w marcu z wykorzystaniem jej odroczonych płatności, bezapelacyjnym liderem wzrostu zainteresowania w ujęciu miesiąca do miesiąca jest branża home beauty, która w marcu urosła względem lutego o 80%.

To efekt zamknięcia w czasie narodowej izolacji wszystkich punktów usługowych z obszaru beauty i konieczności realizowania tej sfery życia w warunkach domowych. Silny wzrost odnotowała też sprzedaż elektroniki (42% mdm). Ponadprzeciętną dynamikę sprzedaży widać w przypadku asortymentu gier i zabawek (28%). Natomiast spadkowo od kilku tygodni zachowują się segmenty fashion (-14%) i sprzedaż sprzętu sportowego outdoor (-22%).