„Propozycje zawieszenia wykonywania umów kredytu konsumenckiego (projektowany Art. 8j) oraz radykalnego obniżenia dopuszczalnych kosztów pozaodsetkowych (projektowany Art. 8h) są działaniami nadmiarowymi w stosunku do celów projektu ustawy wyrażonych w założeniach z 18 marca 2020 r. i zdestabilizują rynek kredytu konsumenckiego. Wnioskujemy o ich wycofanie” – czytamy w stanowisku Polskiego Związku Instytucji Pożyczkowych.

Lendtechy pod presją

Instytucje pożyczkowe jako podmioty rynku finansowego, w związku z krachem rynków kapitałowych oraz rosnącą niepewnością co do przyszłości, już w tej chwili znajdują się pod znaczącą presją. Dalsze ograniczanie ich działalności, odetnie konsumentów od finansowania, co obecnie będzie miało szczególnie dotkliwe skutki społeczne.

„Szybki dostęp do finansowania jest konieczny w przypadku wyjątkowych okoliczności jak np. epidemia. Firmy pożyczkowe od lat funkcjonują w kanałach zdalnych (internet, aplikacje mobilne, call center), które nie wymagają bezpośredniego kontaktu i funkcjonują bez zakłóceń w okresie epidemii” – stwierdza PZIP.

Odcięcie od legalnego finansowania

Brak możliwości uzyskania legalnego finansowania może dotyczyć nawet 3-4 mln osób, w większości posiadających dostateczną zdolność kredytową, lecz nieregularne dochody, pozyskiwane chociażby z umów cywilnoprawnych. Ta grupa przede wszystkim narażona jest na skutki zawieszenia działalności przedsiębiorstw z powodu kwarantanny. Odcinanie ich od finansowania nie jest działaniem korzystnym ani pożądanym w obecnej sytuacji.

W stanowisku PZIP czytamy dalej, że niezrozumiałe jest dlaczego w sytuacji kryzysowej, bez badania struktury rynku, w trybie ekstraordynaryjnym proponuje się przewrót w wysokości dopuszczalnych kosztów pozaodsetkowych, a przez to w dostępie do finansowania dla ludności. Byłoby to bardziej zrozumiałe, gdyby koszty te były na nadmiernie wysokim poziomie, tymczasem wszystkie dane, w tym publicznie dostępne w sprawozdaniach finansowych, wskazują, że przedsiębiorstwa te nie osiągają nadmiernego zysku, nieadekwatnego do zasad uczciwego obrotu. Wręcz przeciwnie, rentowność sektora to 3,2%, a blisko połowa instytucji pożyczkowych notuje straty. Każdego roku wiele z nich kończy działalność, tak jak na każdym dojrzałym, uregulowanym i bardzo konkurencyjnym rynku. 

Pełna treść stanowiska dostępna jest tutaj. Przypomnijmy, że stanowisko w tej sprawie opublikował też Związek Przedsiębiorstw Finansowych. Wcześniej, podmioty rynku finansowego przyjęły szereg rekomendacji, których celem jest odciążenie kredytobiorców dotkniętych negatywnymi skutkami epidemii.