Takie informacje przedstawił wczoraj serwis Wiadomości Handlowe. Pierwsze „samoobsługówki” pojawiły się w Lidlu zlokalizowanym w galerii MM w Poznaniu oraz w jednej ze stołecznych placówek. To potwierdzenie kwietniowych zapowiedzi prezesa spółki, Maksymiliana Barnieckiego.

Kasy samoobsługowe w Lidlu – testy już trwają

Na początku kwietnia prezes Braniecki informował, że nowe kasy pojawią się w kilkudziesięciu sklepach w formie testów. Do końca roku pilotaż ma zostać rozszerzony na dwie kolejne placówki Lidla w Polsce – wynika z nieoficjalnych informacji serwisu Wiadomości Handlowe.

Niemiecka sieć wystartowała także z pilotażem kas samoobsługowych w Szwajcarii, gdzie w październiku zainstalowano pierwsze tego typu urządzenia. Docelowo takie kasy mają pojawić się we wszystkich szwajcarskich placówkach Lidla. Co ciekawe sieć nie planuje wdrażania kas samoobsługowych na rodzimym rynku – podają Wiadomości Handlowe. Może to wynikać między innymi z wciąż relatywnie niskiej popularności płatności zbliżeniowych u naszych zachodnich sąsiadów.

Kasy samoobsługowe mają być kolejnym krokiem Lidla w pogoni za konkurencją. W kwietniu niemiecka spółka uruchomiła swój własny sklep internetowy, a docelowo produkty zakupione w Lidlu online będzie można odbierać w Paczkomatach InPost (prawdopodobnie na przełomie 2019/2020 roku).

Bezzałogowe kasy działają już w większości dyskontów w Polsce – wystarczy wymienić takie sieci jak Carrefour, Auchan, Piotr i Paweł, Tesco, czy od niedawna także Biedronkę. Popularność zyskują także samoobsługowe sklepy, czyli polskie odpowiedzi na Amazon Go. Chodzi o takie projekty jak Take&Go czy Bio Family (oba zlokalizowane w Poznaniu).