O sprawie pisze Spider’s Web. Jak dowiedział się serwis, pełny start nowej usługi jest planowany na 2019/2020 rok. Pierwsze urządzenia pojawiły się już pod placówkami Lidla w Poznaniu (ul. Zamenhofa) i w Plewiskach. Czy niemiecka sieć chce w ten sposób ominąć zakaz handlu w niedzielę? Jak sądzicie, czy takie „Lidlomaty” się przyjmą?

Lidl nawiązuje współpracę z InPostem. Chodzi o ominięcie zakazu handlu w niedzielę?

Lidl nawiązał współpracę z InPostem, w ramach której klienci będą mogli odbierać swoje zakupy w Paczkomatach. Do dyspozycji klientów Lidla ma być 40% pojemności urządzenia znajdującego się przed sklepem. Spider’s Web podaje, że całe przedsięwzięcie może okazać się dosyć kosztowne, ponieważ cena jednego Paczkomatu to nawet 8 tys. złotych.

Niewykluczone, że inwestycja się zwróci, bo dzięki niej klienci Lidla będą mogli robić zakupy także w niedziele niehandlowe. Warto przypomnieć, że już od 2020 roku sklepy będą zamknięte w każdą niedzielę, dlatego coraz więcej sklepów szuka sposobów na zminimalizowanie strat.

Podobne rozwiązanie przygotowuje także Biedronka, która w maju bieżącego roku nawiązała współpracę z duńską firmą SwipBox. Jeszcze w tym roku Duńczycy postawią 200 urządzeń paczkowych pod sklepami Biedronki, a docelowo ma ich być około 2 tysiące. Co ważne, w przypadku Biedronki skrytki będą czynne tylko w godzinach pracy sklepu, dlatego nie przełoży się to na obejście zakazu handlu w niedzielę.

Zakupy do Paczkomatu, czy do domu? Wybór jest chyba oczywisty…

Na marginesie warto dodać, że już teraz istnieje możliwość robienia zakupów w Lidlu i w Biedronce przez Internet – za pośrednictwem platformy Szopi.pl. Po złożeniu zamówienie na stronie, Szopi wysyła swojego dostawcę (nazywanego szoperem), który kupuje zamówione produkty, a następnie dostarcza je prosto do domu klienta. Więcej na temat Szopi.pl można przeczytać w rozmowie z CEO firmy Zbigniewem Płóciennikiem.

Odbiór zakupów w Paczkomatach to ciekawe rozwiązanie, ale naszym zdaniem przegrywa z opcją dostarczania produktów do domu. Sieci takie jak Tesco, Auchan, czy Piotr i Paweł oferują dostawę zakupów pod drzwi klienta (także w niedziele niehandlowe), a produkty z Biedronki i Lidla może nam dostarczyć Szopi.pl. Na rynku istnieją także sklepy działające tylko online – na przykład Frisco. Jedyna przewaga odbioru zakupów w Paczkomacie to elastyczność, ponieważ można je odebrać o każdej porze. Prawdopodobnie dlatego swoje skrytki na zakupy uruchomiło także wspomniane Frisco.