Według analityków BIK, dodatnie dynamiki w ujęciu wartościowym, a nie wolumenowym, dla wszystkich produktów kredytowych w okresie styczeń – październik 2017 r., w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku, wynikają z faktu, że banki i SKOK-i udzielają kredytów na wyższe kwoty i przyznają wyższe kwoty limitów, co można tłumaczyć bardzo dobrą sytuacją finansową gospodarstw domowych związaną ze wzrostem wynagrodzeń oraz uzyskiwanymi płatnościami z programu 500 plus.

Wysoka dynamika w ujęciu wartościowym kredytów mieszkaniowych udzielonych w październiku 2017 r., w porównaniu do października 2016 r., w dużej części może wynikać z efektu bazy – bardzo słabego października 2016 r. Podobnego zjawiska możemy również oczekiwać w listopadzie.

Na początku 2017 r. stwierdziliśmy, że rok ten powinien charakteryzować się kilkuprocentowymi dodatnimi dynamikami wzrostu wartości udzielanych kredytów gospodarstwom domowym w porównaniu do 2016 r. Sprzyjające otoczenie gospodarcze skłania BIK do podtrzymania prognozy dotyczącej całego roku w zakresie wartości udzielanych kredytów w szczególności mieszkaniowych i konsumpcyjnych.

Czytaj także: Polscy milionerzy inwestują bezpiecznie, ale wciąż daleko im do filantropii Billa Gatesa

Kredyty konsumpcyjne (kredyty gotówkowe i ratalne)

W październiku 2017 r. banki SKOK-i udzieliły łącznie 620,7 tys. kredytów konsumpcyjnych na łączną kwotę 6,83 mld zł. Stanowi to wzrost o 9,2% w ujęciu liczbowym i wzrost o 11,2% w ujęciu wartościowym, w porównaniu do października 2016 r. Narastająco od początku 2017 r. banki i SKOK-i udzieliły łącznie 5,85 mln kredytów na łączną kwotę 65,48 mld zł. Jest to mniej o 0,5% w ujęciu liczbowym i więcej o 3,9% w ujęciu wartościowym, niż w analogicznym okresie 2016 r.

W październiku br. banki i SKOK-i udzieliły o 2,4% więcej kredytów konsumpcyjnych niż we wrześniu. Od początku roku widać trwały trend związany ze spadkiem liczby udzielanych kredytów niskokwotowych, a wzrostem liczby kredytów udzielanych na wyższe kwoty. W okresie styczeń – październik 2017r. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego banki udzieliły o 13,1% mniej kredytów do 1 tys. zł. Segment ten coraz intensywniej zajmują firmy pożyczkowe. 66% wartości kredytów konsumpcyjnych udzielonych w 10 miesiącach 2017 r. to kredyty udzielone na kwotę powyżej 20 tys. zł. – występuje więc bardzo wysoka koncentracja sprzedaży w wysokokwotowym segmencie – twierdzi  prof. Waldemar Rogowski, Główny Analityk Biura Informacji Kredytowej.

– Wyraźnie należy podkreślić, że wzrostowi sprzedaży kredytów konsumpcyjnych nie towarzyszy wzrost ryzyka. Rosnąca sprzedaż kredytów konsumpcyjnych ma więc solidne podstawy wynikające z ogólnej poprawy sytuacji gospodarczej i poprawy sytuacji ekonomicznej gospodarstw domowychdodaje prof. Rogowski.

Czytaj także: PSD2 coraz bliżej. KE przyjęła rozporządzenie wykonawcze

Kredyty mieszkaniowe

W październiku 2017 r. banki udzieliły łącznie 17,6 tys. kredytów mieszkaniowych na łączną wartość 4,08 mld zł. Stanowi to wzrost o 13,1% w ujęciu liczbowym i wzrost o 16,3% w ujęciu wartościowym, w porównaniu do października 2016 r. Narastająco od początku 2017 r. banki udzieliły łącznie 175,4 tys. kredytów mieszkaniowych na łączną kwotę 39,4 mld zł. Jest to więcej o 6,3% w ujęciu liczbowym i więcej o 12,5% w ujęciu wartościowym, niż w analogicznym okresie 2016 r.

– Październik br. jest już kolejnym w 2017 r. wzrostowym miesiącem dla kredytów mieszkaniowych, zarówno pod względem liczby jak i wartości udzielanych kredytów. Na rynku kredytów mieszkaniowych nadal panuje więc optymizm. Wartość udzielonych kredytów wzrosła o 16,3%, a ich liczba o 13,1% w porównaniu z październikiem 2016 r. – mówi profesor Rogowski.

Prof. Rogowski wyjaśnia, że dwucyfrowe dynamiki zarówno w ujęciu wolumenowym, jak i wartościowym po części wynikają z efektu bazy – słabego pod względem sprzedaży kredytów mieszkaniowych października 2016 r. W październiku 2016 r. banki udzieliły 15,6 tys. kredytów mieszkaniowych, podczas gdy w październiku 2015 r. – 18,0 tys. tego rodzaju kredytów.

– W porównaniu do października 2015 r. w październiku 2017 r. banki udzieliły o 2,2% mniej kredytów. W ujęciu wartościowym w październiku 2015 r. banki udzieliły kredytów na kwotę 3,66 mld zł – porównując zatem październik 2017 r. z październikiem 2015 r., to w październiku br. banki udzieliły kredytów mieszkaniowych na kwotę o 11% wyższą – reasumuje prof. Rogowski z BIK.

– Jeżeli chodzi o dynamikę udzielonych kredytów mieszkaniowych w poszczególnych przedziałach kwotowych, od początku roku widzimy istotne zróżnicowanie. Najbardziej wzrosła o 21,4% liczba kredytów udzielonych na kwotę powyżej 350 tys. zł. Wyraźnie spadła natomiast liczba kredytów udzielonych na niskie kwoty do 100 tys. zł. W tej grupie kredytów zanotowano spadek o 13,2%. Identyfikujemy więc zjawisko wysokiej koncentracji kredytów mieszkaniowych w najwyższym przedziale kwotowym. 31% wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych w okresie styczeń – październik 2017 r. przypada na kredyty powyżej 350 tys. zł.dodaje prof. Rogowski.

Czytaj także: Bitcoin wart prawie 10 tysięcy dolarów

Karty kredytowe

W październiku 2017 r. wydano 80,7 tys. kart kredytowych na łączną kwotę przyznanych limitów 444 mln zł. Stanowi to spadek o 10,5% w ujęciu liczbowym i spadek o 2,4% w ujęciu wartościowym, w porównaniu do października 2016 r. Narastająco od początku 2017 r. wydano 827,5 tys. kart na łączną kwotę 4,5 mld zł przyznanych limitów. Jest to mniej o 7,3% w ujęciu liczbowym i więcej o 2,5% w ujęciu wartościowym, niż w analogicznym okresie 2016 r. 

– W październiku br. nadal pogłębia się wcześniej obserwowany negatywny trend w kartach kredytowych, których banki wydają liczbowo coraz mniej, przyznając jednak wyższe kwoty limitów kredytowych. Z taką sytuacją mamy do czynienia już od kilku kwartałów. W okresie styczeń – październik 2017 r. 40% wartości przyznanych limitów kartowych stanowiły limity kwotę powyżej 10 tys. zł. W ujęciu liczbowym stanowiły one jedynie 10% wydanych kart kredytowych. Ujemne dynamiki odnotowano w przypadku kart o limicie do 3,5 tys. zł. Najwyższa dodatnia dynamika dotyczyła limitów w przedziel 3,5 – 4 tys. zł (+28%). Wzrost wartości przyznawanych limitów na wyższe kwoty można tłumaczyć tym, że banki obecnie w przypadku kart kredytowych koncentrują się na klientach, którzy w opinii banku powinni wykonywać wiele transakcji kartowych – mówi prof. Waldemar Rogowski z BIK.

Czytaj także: Czego od banku oczekuje profesjonalista?

Limity kredytowe w kontach osobistych

W październiku 2017 r. przyznano 55,3 tys. limitów kredytowych w kontach osobistych na łączną kwotę przyznanych limitów 239 mln zł. Stanowi to wzrost o 14,2% w ujęciu liczbowym i wzrost o 9,6% w ujęciu wartościowym, w porównaniu do października 2016 r. Narastająco od początku 2017 r. przyznano 519,1 tys. limitów na łączną kwotę 2,26 mld zł przyznanych limitów. Jest to więcej o 5,6% w ujęciu liczbowym i więcej o 7,0% w ujęciu wartościowym, niż w analogicznym okresie styczeń – wrzesień 2016 r.

– W październiku 2017 r. odnotowaliśmy wysoką dodatnią dynamikę liczby przyznanych limitów kredytowych w kontach osobistych (+14,2%) w porównaniu z październikiem ubiegłego roku. Od początku roku obserwujemy wzrost zainteresowania limitami kredytowymi w kontach osobistych. W okresie pierwszych dziesięciu miesięcy 2017 r. banki przyznały limity na kwotę o 7% wyższą w porównaniu do tego samego okresu zeszłego roku. Zjawisko to jeszcze wyraźniej widać analizując przyznawane limity w określonych przedziałach kwotowych. W okresie styczeń – październik 2017 r. 61% wartości przyznanych limitów w kontach osobistych koncentruje się w przedziale > 7 tys. zł. – dodaje prof. Waldemar Rogowski z BIK.