W wyroku z 29 sierpnia (sygn. akt I FSK 734/17) Naczelny Sąd Administracyjny przyznał, że w przepisach dotyczących wydawania paragonów sprzedawca ma obowiązek paragon wydrukować i udostępnić klientowi, a nie wciskać mu go do ręki – czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej. To ważny wyrok, który może też pozytywnie wpłynąć na rozwój aplikacji do samodzielnego kasowania zakupów na terenie sklepu (scan&go).

Sprawa dotyczyła aplikacji Orlen Pay, która umożliwia zakup paliwa bez konieczności podchodzenia do kasy. Aplikacja jest dostępna na rynku od października 2019 roku. Jak to działa? Klient, który zainstalował Orlen Pay do którego podłączył źródło pieniądza, czyli zarejestrował posiadaną kartę płatniczą, po zatankowaniu samochodu podchodzi do dystrybutora, z którego czerpał paliwo, na którym umieszczony jest kod QR. Po wczytaniu danych na ekranie smartfonu pojawia się informacja o kwocie płatności, która powinna zgadzać się z danymi wyświetlanymi na dystrybutorze. Teraz wystarczy, że klient zatwierdzi płatność i po otrzymaniu informacji, że została ona zrealizowana, może spokojnie wsiąść do pojazdu i odjechać bez konieczności udawania się do kasy. 

Klient nie ma obowiązku odbioru paragonu na stacji

Dostawał jego kopię na mejla z informacją, że może odebrać paragon przy kasie. Jeśli tego nie zrobi, to dokument był niszczony. Urząd Izby Skarbowej w Warszawie uznał, że to nie jest tożsame z wydaniem paragonu. Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził jednak, że fiskus nie ma racji. Paragonu nie trzeba wydawać do ręki tak jak to rozumie skarbówka – wystarczy jedynie umożliwić jego odbiór bez prośby klienta, a sam paragon był drukowany w momencie dokonania sprzedaży.

Aplikacja Orlen Pay to innowacyjne rozwiązanie płatnicze. Jest dowodem na to, że nawet koncerny paliwowe mogą dorzucić swoje trzy grosze do rozwoju rynku fintech. Aplikacja działa, ale czasem dochodzi do awarii, dlatego trzeba uważnie czytać komunikaty. Jeśli płatność nie przejdzie to klient musi ją opłacić na stacji.

W przypadku wielu rewolucyjnych wdrożeń na przeszkodzie stoją przepisy, które wymuszają obrót papierowy. Obecnie trwają konsultacje społeczne dotyczące przepisów regulujących działanie kas fiskalnych online. Być może ich efektem będzie wprowadzenie e-paragonu, na który czekają m.in. producenci aplikacji umożliwiających dokonywanie zakupów na terenie sklepów bez konieczności podchodzenia do kasy. Warto przy tym odnotować, że jeszcze niedawno resort finansów proponował, by paragony (oczywiście papierowe) były drukowane jeszcze przed dokonaniem transakcji. 

Z innych papierowych barier w polskim prawie można wymienić np. obowiązek zawarcia umowy leasingu w formie pisemnej.