Od 5 grudnia zniknie obowiązek posiadania przy sobie prawa jazdy – to efekt zmian w prawie i tak zwanego pakietu deregulacyjnego dla kierowców. W tym celu KPRM udostępni prawo jazdy w smartfonie, dostępne z poziomu aplikacji mObywatel. Co prawda nie będzie prawnego obowiązku posiadania dokumentu (ani w formie fizycznej, ani cyfrowej) ale mobilne prawo jazdy może przydać się podczas wielu nieprzewidzianych sytuacji na drodze – zapewniał w trakcie dzisiejszej konferencji Marek Zagórski, sekretarz stanu w KPRM.

prawo jazdy 2

Prawo jazdy w telefonie dostępne od 5 grudnia. Czy jest potrzebne?

Cyfrowe prawo jazdy znajdzie się w module mPojazd w aplikacji mObywatel. W tym samym miejscu można już korzystać z odzwierciedlenia danych z dowodu rejestracyjnego i polisy OC. Co ważne, wraz z mobilnym prawem jazdy w aplikacji pojawi się także licznik punktów karnych.

W mPrawie jazdy znajdą się niemal identyczne dane, jak te figurujące na tradycyjnym dokumencie. Niektóre dane mogą się jednak minimalnie różnić – numer prawa jazdy nie będzie zawierał ukośników, bo tak dane są zapisane w rejestrze, z którego są pobierane. Dodatkowo zdjęcie zaciągane jest z mTożsamości i może różnić się od tego, które posiadamy na fizycznym blankiecie. W mPrawie Jazdy wyświetli się po prostu zdjęcie, które mamy w dowodzie osobistym.

Skoro od 5 grudnia kierowcy nie będą musieli wozić ze sobą prawa jazdy, to po co nam jego elektroniczna wersja? Dokument może przydać się na przykład w momencie stłuczki. Posiadając ze sobą prawo jazdy można uniknąć konieczności wzywania policji i spisać protokół na podstawie danych z dokumentu. Dodatkowo w razie kontroli na drodze policjant nie będzie musiał iść do radiowozu i weryfikować naszych danych w Centralnej Ewidencji Kierowców – wystarczy, że pokażemy prawo jazdy na ekranie smartfona, dzięki czemu zaoszczędzimy sporo czasu.

mobywatel 3

Dalsze plany na rozwój aplikacji mObywatel

W ciągu ostatnich tygodni KPRM przygotowała aktualizację aplikacji mObywatel, wprowadzając między innymi nowości w module mPojazd. Pojawiły się w nim już nowe danem, czyli między innymi rodzaj drugiego paliwa alternatywnego, średnie zużycie paliwa, wartość stanu licznika, czy indywidualny poziom emisji CO2. To jednak nie wszystko.

W trakcie dzisiejszej konferencji Marek Zagórski mówił o dalszych planach na rozwój aplikacji. W kolejnych wersjach mObywatel ma przypominać między innymi o zbliżającej się dacie przeglądu, a w następnej kolejności pojawią się także powiadomienia odnośnie końca terminu ważności prawa jazdy. Trwają także prace nad rozszerzeniem modułu mPojazd również dla pojazdów leasingowanych, ale na razie nie można mówić o rychłym wdrożeniu.

Już w 2021 roku w aplikacji mObywatel pojawią się natomiast nowe dokumenty – Karta Dużej Rodziny oraz Karta Emeryta i Rencisty. Dodatkowo mObywatelem będzie można logować się do portalu Twój e-PIT w serwisie Ministerstwa Finansów podatki.gov.pl. W kolejnych krokach planowane jest rozszerzenie możliwości uwierzytelniania o inne usługi e-administracji.

W aplikacji mają się także pojawić legitymacje branżowe/pracownicze oraz dokumenty komercyjne – na przykład karty do klubów fitness. Dalsza perspektywa rozwoju zakłada także wprowadzenie e-zwolnień i e-skierowań, ale tutaj wciąż pozostaje dużo pracy po stronie odpowiednio ZUS i Ministerstwa Zdrowia.