Na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt Rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie kas rejestrujących. Z uzasadnienie projektu wynika, że jednym z najciekawszych pomysłów jest ten, aby paragon był wydawany jeszcze przed dokonaniem płatności. Nowe przepisy mają obowiązywać już od 1 stycznia 2019 roku. Pełny proces legislacyjny wraz z uzasadnieniem można znaleźć tutaj.

Nowy pomysł Ministerstwa Finansów na uszczelnienie systemu podatkowego

Rozporządzenie ma związek ze zmianą ustawy o podatku od towarów i usług, której projekt został przedstawiony w kwietniu 2018. Przypomnijmy, że w myśl nowych przepisów wprowadzono wymóg posiadania kas fiskalnych online, które mają przekazywać dane o transakcjach do Krajowej Administracji Skarbowej.  Kasy fiskalne starego rodzaju mogą być nabywane tylko do 31 grudnia bieżącego roku i mają funkcjonować obok kas fiskalnych online do momentu wyeksploatowania się. Więcej o nowych przepisach i obowiązkach przedsiębiorców można przeczytać tutaj.

W związku z wyżej wymienionymi zmianami resort finansów uznał, że konieczne jest wydanie nowego rozporządzenia, które ujednolici przepisy dotyczące zarówno kas starego typu, jak i kas online. Jednym z najciekawszych informacji w uzasadnieniu jest propozycja, aby przedsiębiorca musiał wydawać paragon przed zapłatą. Poniżej screen z uzasadnienia.

Nie ukrywamy, że wprawiło nas to w niemałe osłupienie. A co jeżeli nie przejdzie płatność? Przecież takie sytuacje się zdarzają. Wtedy paragon trzeba będzie anulować, czyli będziemy mieli do czynienia z jeszcze większym marnotrawieniem papieru. Nie wspominając o większych kosztach dla przedsiębiorców i wydłużeniu kolejek w sklepach, które i tak potrafią być nie do zniesienia – przez zakaz handlu w niedzielę.

Paragon przed dokonaniem płatności – czy to ma sens?

Nowe przepisy mają obowiązywać już od stycznia przyszłego roku, zatem sprzedawcy mają mało czasu na przygotowanie się do zmian. Będą musieli szybko wdrożyć nowe procedury, przeprowadzać szkolenia i zmieniać przyzwyczajenia klientów (na przykład poprzez reklamy) – a to wszystko kosztuje. Co w przypadku kas samoobsługowych? Co w przypadku e-commerce? Niestety pytań jest więcej niż odpowiedzi.

Pozostaje jeszcze jedna ważna kwestia, czyli elektroniczne paragony. Obecnie w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii trwają prace nad ustawą o e-paragonach, a swoje rozwiązania opracowują także niezależni dostawcy i sklepy – mowa tutaj o takich firmach jak Visa, Piotr i Paweł, czy Carrefour. Na razie nie wiadomo w jakim stopniu rozporządzenie resortu finansów wpłynie na e-paragony, ale zapewne elektroniczne potwierdzenie zakupu także będzie trzeba wydawać przed dokonaniem zapłaty

Oczywiście rozumiemy co kieruje Ministerstwem Finansów. Zdarzają się takie sytuacje, że sprzedawca nie nabija zakupów na kasę, a paragon wyrzuca. Co więcej w polskim prawie nie jest sprecyzowana kwestia kiedy taki paragon należy wydać. Dlatego resort chce załatać dziurę podatkową. Uszczelnienie systemu podatkowego to ważna rzecz, ale można się zastanawiać czy w imię poprawy tego wskaźnika o 2 p. proc. warto narażać przedsiębiorców na straty, a klientów na mniejszy komfort zakupowy. Na razie rozporządzenie jest w fazie dopracowywania i konsultacji, dlatego możliwe, że pojawią się w nim pewne zmiany.